Jakich Tynków Zewnętrznych Użyliśmy
wykończenie elewacyjne domu jest bardzo ważnym elementem. Mam jednak przekonanie, że ludzie w polsce, niestety, bardzo go zaniedbują. wiadomo, na koniec budowy nie ma się już kasy, więc na czymś trzeba zaoszczędzić :) no, ale bez jaj, niezabezpieczony styropian niszczy się; ten oklejony klejem - nadal przesiąka wodą. trzeba wykończyć elewację... błagam! nawet wtedy, kiedy to oznacza, że garaż będzie bez płytek na podłodze przez rok, a w innych pomieszczeniach nie będzie listw przypodłogowych. no, a jak już mamy wykończone domy - to wiadomo: tynkiem, i wiadomo: w żółciach :) a przecież wybór rodzaju elewacji i jej koloru może zdziałać cuda. nawet wtedy, kiedy mamy do czynienia z nudną bryłą domu. uważam, że wykończenie domu w jednym kolorze jest (jednak) marnowaniem możliwości :) możliwości na piękny dom.
a teraz krytyka :( , ale mam nadzieję, że konstruktywna.
moim zdaniem, wykończenie elewacyjne domów w polsce jest za bardzo jednolite i nudne, a do tego, w większości przypadków, brzydkie. najbardziej popularny wybór - to tynk baranek w jednym kolorze, a na dodatek - w żółtopomarańczowym odcieniu... NUDA :( dlaczego ludzie nie widzą innych wyborów, oprócz tych najbardziej popularnych? dlaczego w większości podążają za trendami z sieciówek budowlanych, zamiast posłuchać architektów i ludzi, którzy się na tym znają? nie chodzi o to, by od razu wynajmować kogoś do projektu elewacji (choć czemu nie, skoro to wizytówka naszego domu), ale może warto pooglądać gazety, strony www architektów (nie muratora) czy nawet pinteresta :), aby pomnożyć swoją wiedzę w tym temacie. czy warto nieco odejść od standardów? chyba tak, skoro jeździmy do niemiec czy holandii, a potem mówimy: "wow, niemcy to dbają o swoje domy"; albo do anglii, gdzie podziwiamy ich cegiełkę. przecież do wyboru jest tak wiele rozwiązań, które są ciekawe i niekoniecznie droższe:
1. rodzaj wykończenia; owszem, najbardziej popularny jest tynk. ok., sama go wybrałam. ale co z kamieniem, drewnem, płytami betonowymi czy nawet płytami elewacyjnymi, albo cegłą czy też jej imitacją natynkową. taaaaaki wybór, a my polacy NIC :(
2. kolor elewacji; w podstawowej palecie kolorów tynków dominują oczywiście te najbardziej popularne żółcie, zielenie czy pomarańcze. wszystkie w tych nieprzyjemnych odcieniach, które są wszechobecne. nie mam nic przeciwko żółtemu (miałam mieć żółte drzwi) albo zielonemu, ale naprawdę każdy z tych kolorów ma swój piękniejszy odcień od tego, który jest w próbniku. zupełnie nie rozumiem, dlaczego właśnie tych nie ma często we wzornikach. poza tym są też inne kolory, na które ludzie powinni zwrócić większą uwagę: niebieski, biały, szary, różowy, kremowy...
nie jest łatwo - mówię wam. ja wybrałam szarości. poszłam do hurtowni i poprosiłam o wzornik, a tam różowe i niebieskie szarości. UWAGA!!! nie kupujcie ich, jeśli nie chcecie mieć po roku różowego albo niebieskiego domu, mimo wyboru szarości w danej chwili. niedaleko mnie stoi taki dom. pamiętam, kiedy dwa lata temu zachwyciłam się wyborem tej elewacji... WOW, pierwszy szary dom w okolicy! ale niestety, odcień był źle dobrany. po dwóch latach dom stał się różowy - kolor się nasycił i pigmenty zrobiły swoje. jeśli chcecie mieć pewność wyboru koloru niedążącego do czerwieni czy niebieskości, nie wybierajcie szarości, które są ich pochodnymi. poszukajcie takich szarości, które są czyste... pan w hurtowni popatrzył na mnie jak na wariatkę, kiedy poprosiłam o inne kolory i zwróciłam uwagę na odcienie tych, które miał; że czego ja niby chcę. a potem przyznał, że, jednak rzeczywiście, mają częste reklamacje na szare domy i właśnie dlatego odradzają takiego wyboru. BZDURA! to nie problem z wyborem koloru szarego, to problem z wyborem odpowiedniego jego odcienia. w moim przypadku okazało się, że mimo tego, iż w próbniku producenta nie ma odpowiednich kolorów szarości, jakie chcę, to w rzeczywistości hurtownia może otrzymać 'przepis' od producenta na odpowiednie dobranie pigmentów, aby wykonać w mieszalniku kolor, o który mi chodzi (z palety kolorów RAL). HA!!!! DA SIĘ? DA!!! a że RAL to prawie cała paleta kolorów, które istnieją na świecie.... zaszalałam!!! pamiętajcie! są kolory Classic RAL o numerze 4-cyfrowym (mały wybór), ale są też kolory Design RAL o numerze 5-cyfrowym - i właśnie wtedy można poszaleć!
3. ilość kolorów; niestety, 80% domów w polsce ma jednokolorową elewację. pytam się, czemu? dlaczego???????? to przecież najtańsza metoda zmiany wyglądu elewacji... na lepsze. jeśli mamy nudną bryłę, to dlaczego nie użyć jakichś podziałów zmiany koloru, by coś urozmaicić? oczywiście można popełnić błąd doboru odpowiednich kolorów czy jego odcieni, ale jakby się tak dobrze do tego przyłożyć, może się uda!? może jakieś pasy? może okiennice malowane? może jedna ściana inna od drugiej? może góra inna od dołu? no nie wiem, jest tyle możliwości :) korzystajcie!
4. sztukateria; nie zapominajmy też o sztukaterii zewnętrznej, niekoniecznie tej fikuśnej. są przecież też wzory proste, minimalistyczne i kanciaste. dodatkowe wypustki, pasy, przejścia... to nadaje charakteru... zwróćcie uwagę, że pewno te domy, które się wam najbardziej podobają w okolicy, właśnie mają jakiegoś rodzaju sztukaterię... nie ma bata! na moim domu jest belka okalająca prawie całą bryłę. jest zrobiona ze styropianu. to nie jest konstrukcja żelbetowa czy coś w tym rodzaju. można by więc nazwać ją sztukaterią. i to właśnie ona totalnie dodaje charakteru tej mojej stodole z dostawionym z boku garażem.... naprawdę, gdyby nie ta belka, to dom byłby brzydki!
rozumiem, że dodatkowa sztukateria (czy wykończenie trochę inne niż tynk) jest niewątpliwie dodatkowym kosztem. ale dodatkowy kolor - nie oznacza zwiększenia tego kosztu, bo i tak kupujemy tyle tynku, ile potrzebujemy na pokrycie całej elewacji. dlatego apeluję: jeśli nie chcecie wydać więcej na elewację niż to podstawowe minimum, pożonglujcie chociaż kolorami. błagam... może się coś w tej polskiej budowlance zmieni... :) ja już widzę te drobne zmiany i pojedyncze domy to tu, to tam, gdzie wszyscy tylko podziwiają :) a potem się na nich wzorują inni :) no i pięknie... tak trzymać.
nasz wybór
ponieważ często pytacie, to przypomnę nasz wybór. już pisałam o tym w poście "jakich materiałów budowlanych użyliśmy przy budowie domu" - tam jest całe zestawienie materiąłów. ale nie zaszkodzi jeszcze raz:
tynk zewnętrzny - ALPOL tynk nanosilikonowy (taki) z odpowiednim gruntem (takim), barwiony w masie wg palety barw RAL.
użyliśmy 4 kolorów tynku:
biały
jasny szary - RAL 7047 (uwaga! na zdjęciu powyżej jest pomyłka) - na górnej części domu
ciemny szary - RAL 06000 - na garażu i balustradzie nad garażem
antracyt - RAL 7016 - na komin i słupy z przodu domu
na froncie - betonopodobna struktura, tworząca panele, która niestety tutaj nie jest skończona... bo musimy ją jeszcze zaimpregnować oraz wykończyć we własnym zakresie. będę pisała o tym w osobnym poście, wtedy, kiedybędzie na 100% gotowa. teraz jest wykończona w 80%. to mój eksperyment i chcę wam go dokładnie opisać, jeśli się uda.