Od Inspiracji do Realizacji #1 Mała Łazienka 1

no to zaczynamy !!! ach, moje podekscytowanie sięga sufitu. od dzisiaj na house loves będzie w końcu więcej wnętrz, dekoracji i wykończenia domu. zapraszam was na pierwszy post z nowej serii, którą nazwałam "od inspiracji do realizacji". ta nowa kolumna będzie pokazywać wam, jak projektuję swoje wnętrza, czym się inspiruję, jakie dodatki dobieram, na co zwracam uwagę, a w miarę upływu czasu: w jaki sposób te projekty realizuję :) mam nadzieję was zainspirować i pokazać, że to w sumie dość prosta sprawa. będę też chciała przedstawić wam koszty niektórych rozwiązań, bo wydaje mi się, że często ludzie rezygnują z efektu, bo myślą, że "takie coś" jest za drogie. bzdura! jedno i to samo pomieszczenie można zawsze wykonać w dwóch wersjach: na bogato i rozsądnie. ja wolę tę drugą. i owszem, budujemy duży dom, owszem, jest to dużo pieniędzy, ale uwierzcie mi, ja jestem osobą, która na każdym kroku szuka tańszych rozwiązań i dlatego te moje triki będę tutaj opisywać. czasami się po prostu nie da czegoś zamienić i wtedy "ok", uważam, że nie można iść na kompromis. ale jeśli tylko jest coś, co mogę zrobić sama albo kupić jakoś taniej... nie ma mocnych... będę to miała taniej :)

hihi, ach jak się cieszę, że już nie będę pisać tak wiele o pozwoleniu na budowę i coraz mniej o betonowych ścianach z dziennika budowy ;)

 

zacznę dzisiaj od tematu, który jest dla mnie bardzo ważny, bo bez niego, nie będę wiedziała jak chłopaki mają murować ściany

 

mała łazienka nr 1 na piętrze

dane wyjściowe:

wymiar: 2,28m x 2,15m

sufit: skos 30-stopniowy od wysokości 1,5 m przy ściance kolankowej, do 2,7 m w najwyższym miejscu (na szkicu poniżej,  po prawej - linia załamania sufitu jest zaznaczona)

przeznaczenie: łazienka dla dzieci i ogólnodostępna dla sporadycznych gości

armatura: toaleta, umywalka, prysznic

naświetlenia: jedno okno połaciowe zaznaczone na szkicu poniżej

 

RZUT ŁAZIENKI

INSPIRACJA

zacznijmy od inspiracji. te dwa zdjęcia poniżej, znalezione na pintereście, posłużyły mi za inspiracje do zaprojektowania mojej małej łazienki. przeważnie tak robię, że mając w głowie to, co chcę osiągnąć, przeszukuję cały pinterest, aby znaleźć idealne zdjęcie oddające ten klimat. potrzebuję go głównie, by pokazać Mr M o co mi chodzi. jeśli jest aprobata (a uwierzcie, że musi być i wcale to nie ja o wszystkim u nas decyduję), zabieram się za projekt, szkice i detale. styl tej łazienki jest dość surowy, minimalistyczny i bardzo b&w. może to nie jest super pomysł na łazienkę dla małego dziecka (takiego jak prawie 4-letnia Gabi), ale uważam, że pokój dziecięcy jest od spełniania jej marzeń i próśb o kolorowych przestrzeniach. reszta domu, a zwłaszcza łazienka, będzie na lata i musi być odpowiednia - tak  dla  3 latki,  jak i 16 latki :) podziękuje mi później ;p druga kwestia to ten styl. pozostała cześć domu będzie raczej w stylu new york style / glam. ale nie mogę się oprzeć łazienkom tego typu... dlatego postanowiłam się nie tłumaczyć i, mimo braku kontynuacji jednego stylu w całym domu, nic a nic się tym nie przejmuję. to mój dom i mogę robić co chcę - nawet mieć każdy pokój w innym stylu, gdybym chciała :) tak więc zakochana w tych zdjęciach poniżej, postanowiłam, że idę w tym kierunki i kropka!!!

KOLORYSTYKA

na początku, jak zawsze, wybrałam kolorystykę, której będę się trzymać: czarny, biały, grafitowa fuga na podłodze oraz miedziane dodatki, aby ożywić to wnętrze. zastanawiam się jeszcze nad ciemnym drewnem, ale nie jestem do końca przekonana jak i gdzie go zastosować. to jest w sumie mała łazienka i nie chciałabym przedobrzyć.

 
 

 

MOODBOARD

kiedy już wiedziałam,  jaką dysponuję przestrzenią i jakimi kolorami, a także jaką muszę uwzględnić armaturę - zaczęłam projektować dekoracje i dodatki. służył mi do tego moodboard, czyli tablica, na której łączę swoje pomysły w całość.

materiały i dodatki (FINANSE)

  • podłoga: czarne kafle heksagonowe 125,9 pln/m2 (klik) to najtańsze kafle heksagonowe, jakie znalazłam w polsce (pisałam o tym tutaj i tutaj). nie było wyjścia, nie mogłam pójść na kompromis, na szczęście podłogi jest mało - ufff

  • sufit: czarna farba satynowa, tak dobrze czytacie, czarny sufit ;)

  • ściany: białe kafelki z lokalnego outletu 25 pln/m2 (klik). kocham zakupy w outletach i na wyprzedażach. już 4 miesiące temu jeździłam do hiperglazury, aby czatować na ciekawe kafelki. i udało się. te, jak również inne, do innych pomieszczeń, kupiłam właśnie z 70-80% rabatem. te białe kafelki będą tylko pod prysznicem, koło toalety i umywalki - dlatego, że uważam, iż łazienka nie musi być okafelkowana po sam sufit. raz, że to mi się nie do końca podoba, a dwa, że to jest po prostu droższe rozwiązanie. także daję kafelki tylko tam, gdzie są konieczne.

  • ściany: pozostała część ścian - satynowa biel

  • armatura biała (umywalka z przeceny w castoramie za 365 pln (razem z podwieszaną szafką); miska toaletowa z przeceny internetowej leroy merlin - KOŁO 630 pln - do zabudowy ze stelażem i deską wolno opadającą, brodzik niski 80cm x 100cm z przeceny noworocznej w hiperglazurze... nie pamiętam ceny). tak, cała łazienkowa armatura jest z przecen. oczywiście, nie kupiłabym umywalki, gdyby nie podobał mi się jej prostokątny i kanciasty kształt; ani muszli, gdyby była brzydka. ale trzeba szukać moi drodzy. wszędzie. dać sobie czas na takie rzeczy i już na początku budowy fundamentów wybierać tego typu sprzęt do domu. może to śmieszne, ale dzięki temu możemy poczekać na przeceny sezonowe. popytajcie pracowników takich sklepów, czy coś, co się wam podoba, będzie może niedługo przecenione. oni to wiedzą. i większość osób podpowie. szukajcie też promocji w sieci. ja akurat trafiłam na to, co chciałam, ale można znaleźć niezłe perełki na aukcjach.

  • baterie: chrom lub czarny połysk - jeszcze nie wybrałam

  • oświetlenie: lampki punktowe koło lustra - ZORKI FACTORY lampa industrialna wall ebonit black bend (klik) 39,99 pln/szt

  • oświetlenie: nad toaletą - lampa miedziana z uchwytem BALL (klik) ze sklepu DECOROLKA.... z lampą zaszalałam, bo, po prostu, zakochałam się w niej - jest droga, ale warto.... kosztuje 430 pln

  • oświetlenie: nad prysznicem dodatkowe oświetlenie punktowe - jeszcze nie wybrałam, ale będzie niewidoczne w suficie

  • wieszaki na ręczniki: miedziane wieszaki będę robić z Mr M sama - DIY. w wieszak będzie wkomponowany uchwyt na papier toaletowy.

  • drzwi prysznicowe: industrialne, metalowo-szklane czarne drzwi prysznicowe. będą robione na zamówione u metaloplastyka - więcej na ten temat napiszę już niedługo w poście z serii "w polsce się nie da?"

  • półki i zsyp na bieliznę: jeszcze nie wybrałam... ale jedno jest pewne, w ścianie będzie dziura (może z klapką), do której będzie można wrzucać brudne ubrania, a te będą spadały na dół do pomieszczenia gospodarczego, gdzie jest pralnia. tak było w oryginalnym projekcie i uważam, że to super rozwiązanie. ja jedynie zmieniłam lokalizację tego zsypu, aby dostęp był do niego - zarówno z małej łazienki dla Gabi, jak i z naszej garderoby.

  • lustro: na pewno okrągłe i DIY, może na sznurku, może na łańcuchu - nie zdecydowałam jeszcze, tak samo jak nie wiem: czy będzie białe czy czarne.

 

UKŁAD ŁAZIENKI

no i na koniec - układ. pamiętajcie, że łazienka jest w skosie i to trzeba uwzględnić przy projektowaniu.

po pierwsze - prysznic może być tylko w jednym miejscu. tam jest najwyżej i dlatego na całej swojej powierzchni będzie przynajmniej miał 2,1 m wysokości. po drugie - umywalka również może być tylko w tej mini wnęce, bo muszla czy prysznic umiejscowione byłyby na szlaku komunikacyjnym (drodze wejściowej). po trzecie - muszla też może być tylko tam, gdzie ją wrysowałam  (tam jest skos i można go wykorzystać tylko pod kibelek). jak dla mnie - nie ma tutaj innego rozwiązania, a może jest...? 

wyszło więc to tak...

 
 
mała łazienka 1.jpg

mam jednak dwa dylematy:

  1. czy nie będzie się wchodziło do łazienki i jednocześnie zahaczało o umywalkę? nie jest ona "na wejściu", ale mam wrażenie, że jest za blisko niego. z drugiej strony, nie chciałabym jej przesuwać, bo nie będzie wisieć symetrycznie na ścianie. dlatego też postanowiłam zmniejszyć drzwi wejściowe do łazienki i zrobić je na 70 cm (miałam takie w poprzednim domu przy wejściu do sypialni i wcale nie były za wąskie). takie są wrysowane w wizualizacji. standardowo dajemy 80 cm w całym domu, no, może w niektórych miejscach - 90 cm. no nie wiem, nie wiem... może poradzicie?

  2. czy jest wystarczająco miejsca pomiędzy drzwiami prysznica a umywalką? czy nie będzie się tam człowiek o to obijał? myślę nad tym, by zmniejszyć garderobę i powiększyć tę łazienkę o jakieś 40 cm. mam jeszcze taką możliwość, bo ścian na piętrze nie wybudowali. teraz odległość między umywalką a prysznicem wynosi 85 cm.... trochę wąsko...

 

WIZUALIZACJA

a tak to wygląda na wizualizacji, którą przygotowałam sobie w takim prostym, darmowym programie. nie ma tutaj możliwości narysowania sufitów w skosie, ale umiem sobie to wyobrazić. wy chyba też ? to nie jest jakaś tam super wizja, ale wystarczy. 

 
 

no i co wy na co?