Sadzenie Roślin w Donicach Tarasowych

Ciągłe deszcze przeszkodziły mi w dokończeniu projektu tarasu. Ale w końcu się udało... zasadziłam rośliny w zbudowanych przez nas donicach (tutaj post z instrukcjami jak wykonaliśmy donicę>>>) oraz tych wolnostojących też (instrukcje DIY >>>). Dzisiaj chcę Wam pokazać czym je wypełniliśmy, aby mieć pewność, że rośliny będą dobrze rosły oraz jakie rośliny ostatecznie wybraliśmy.

Jesli interesuje Was jak powstał nasz taras zerknijcie >>tutaj .

Nie znam się na sadzeniu roślin ani ich doborze, wszystko co dzisiaj przeczytacie i zobaczycie wykonaliśmy wg projektu, jaki dla nas przygotował Wiktor Kłyk (nasz architekt krajobrazu >>>). On również dobrał rośliny do naszych potrzeb. Ja w tym poście chcę Wam tylko pokazać co z tego wyszło i jak to sami zrobiliśmy. Reszta jest zasługą Wiktora, bo gdyby nie jego wiedza i wsparcie - nie wyglądałoby to tak cudnie - a jest cudnie. Tak jak ja znam się na farbach czy podłogach, tak on zna się na roślinach. Rozumiem  wnętrza, elementy konstrukcyjne i dekoracje, ale roślinki? Cóż... uczę się tego dopiero. Wolę więc nie eksperymentować i dlatego tym razem to ja korzystam z pomocy.

 

Było warto ...


 

JAK SADZIĆ ROŚLINY W DONICACH TARASOWYCH

 

Nasza główna donica tarasowa ma prawie 1m głębokości. Chcieliśmy, aby stała się 'plecami' całej aranżacji na tarasie, ale jednocześnie, aby zasadzone w niej trawy utworzyły w przyszłości ścianę, która zasłoni nas od widoku dachów naszych sąsiadów.

Zobaczcie projekt poniżej.

Napełnienie takiej donicy aż po samo dno tylko i wyłącznie ziemią - jest po prostu bez sensu.

Po pierwsze, tyle jej rośliny nie potrzebują, po drugie, to ogromny ciężar dla stropodachu.

Jak więc to zrobiliśmy?

 

| 1 |

Podniesienie dna donicy

Na początku podnieśliśmy dno donicy, układając w niej płyty styropianowe. Same płyty lezą na drewnianych podkładach, aby woda mogła pod nimi przepływać. Potem ułożyliśmy kilka warstw 10cm styropianu, tak, by pozostawić 50cm głębokości donicy.

 

| 2 |

Wyłożenie donicy folią

Następnie wyłożyliśmy dno oraz boki donicy bardzo grubą folią budowlaną 4x25 Typ300 IZOL (kupioną na allegro >>>). Folię wywinęliśmy z nadmiarem na zewnątrz donicy i przybiliśmy listewkami dokoła ramy donicy. Potem zawinęliśmy ją do środka z powrotem i ładnie naciągnęliśmy, przybijając takerem do tych listewek.

_MG_0053.jpg

| 3 |

Wypełnienie donicy

Zanim zaczęliśmy napełniać donicę, wcześniej, w kilkunastu miejscach zrobiliśmy małe dziurki w foli. Czemu to ma służyć? ... I dlaczego nie jest ich więcej? Otóż, normalnie w donicach robimy całkiem sporo dziurek, aby stojąca w nich woda, czyli jej nadmiar -   schodził z niej. Tutaj z dwóch powodów nie chcę, aby wody tak szybko ubywało. Po pierwsze, jeśli miałabym duże i dużo dziur, wraz z wodą wypłukiwałaby się ziemia z donicy i tym samym zamuliłaby mi odpływ, który mam w stropie tarasu. Po drugie, szybko uchodząca woda oznacza częstsze podlewanie roślin... a ja chcę to ograniczyć. Dlatego Wiktor poradził nam, aby wykonać dziur niewiele. Stojąca woda będzie więc schodzić wolniej. Po za tym zasugerował, co było dla mnie, amatora ogrodnictwa odkrywcze - wypełnienie donicy do połowy keramzytem, który, jeśli nabierze wody - utrzymuje ją dłużej, a potem, w razie potrzeby - oddaje ją roślinom. A ja przecież nie chciałam, aby woda tak szybko spływała. Niech keramzyt więc się nasyci :)

Dlatego właśnie po wykonaniu otworów w foli - połowę wysokość donicy (25cm) wypełniliśmy keramzytem (kupiliśmy go w leroy merlin na kg, to jest coś w tym stylu ale nie paczkowany >>>). Dopiero ostatnie 25cm zostało napełnione ziemią. 

Tak samo zapełniliśmy mniejsze donice przy wejściu do tarasu, jak i te białe, kwadratowe, w których rośnie już Glicynia.

| 4 |

Sadzenie roślin

Na koniec najprzyjemniejsze: posadziliśmy rośliny. W dużej donicy zamieszkały trawy. Miały być Miskanty Chińskie 'silberspine', ale mimo moich najszczerszych chęci, nie znalazłam już ładnych i dużych. Dlatego, po konsultacji z Wiktorem, zamieszkały tu:

  • Miskant Chiński 'Silberfeder' - ktory rosnie do 200 cm;

  • Rozplenica japońska 'Moudry' - która rośnie do 70cm;

  • oraz Trawa Pampasowa 'Citaro' - która rośnie do 180cm.

Posadziłam je nieco nieregularnie i na przemian... ufam, że jak wyrosną i się zagęszczą, będą się pięknie ze sobą mieszać. A jak nie, to się poprzesadza je do ogrodu. 

W donicach przy wejściu na taras zamieszkały:

  • Lawenda 'Hidcote Blue';

  • oraz zwisająca 'Dichondria'.

W białych, kwadratowych donicach zamieszkała Glicynia o fioletowych kwiatach, a na makramach zawisła kolejna 'Dichondria'. 

_MG_0526.jpg

A w małych doniczkach posadziłam przeróżne trawy:

  • Miskant Chiński 'apache' - który rośnie do 70cm;

  • Miskant 'Morning Light' - który rośnie do 150cm;

  • czy inne, które mi się po prostu podobały :)

 

_MG_0527.jpg

Taras nabiera charakteru...

... a ja czekam na ostatnie dekoracyjne paczki z allegro...

z dywanikiem i innymi ozdobami...

i już Wam pokazuję, jak wszystko razem wygląda....

 

buźka