Zakończyłyśmy kolejny projekt - ROW NATURE. Dzisiaj chcę pokazać Wam sypialnię zaprojektowaną w stylu idealnie pasującym i do charakteru, i stylu życia właścicieli tego wnętrza, a jeśli trafnie to określam, to jest to sypialnia w stylu natural modern. Jednak dla mnie ta odpowiednia nazwa nie ma takiego znaczenia, jak fakt, że sypialnia, którą dzisiaj zobaczycie jest po prostu szyta na miarę, wyjątkowa, przytulna, naturalna i do tego bardzo spersonalizowana. Dla mnie to sypialnia w stylu Gosi. Sądzę, że będzie ona dla wielu z Was dużą inspiracją, ponieważ tym projektem udowadniamy, że nawet w małej sypialni można stworzyć designerskie i jednocześnie funkcjonalne wnętrze.

OBEJRZYJ FILM z REALIZACJI

↓↓↓

Zapraszam Was więc do opisu

PROJEKTU ROW NATURE - SYPIALNIA

wraz z referencjami (linkami) do elementów, których tu użyłyśmy.

OCZEKIWANIA PROJEKTOWE

Na początek opowiem Wam o założeniach i oczekiwaniach projektowych tego wnętrza. Sypialnia, to miejsce relaksu i oaza spokoju (wiadomo), ale kiedy ma się w niej jeszcze zmieścić garderoba dla dwojga - a do dyspozycji mamy tylko 12 m2, to jedna ze stron często zaczyna przeważać: albo funkcjonalność, albo estetyka. Ja lubię łączyć te dwie rzeczy, więc nie było mowy, aby tym razem szala przechyliła się na stronę funkcjonalności i estetyka przy tym ucierpiała.

Oczekiwania projektowe wnętrza były jednak dość standardowe i należało je spełnić:

funkcja pomieszczenia: spanie, czytanie książek w łóżku, przechowywanie garderoby dla dwóch osób;
styl wnętrza: wkomponowanie naturalnych materiałów i nawiązanie do hobby właścicieli ,czyli SUPowania;
istniejące meble, które należy zaadoptować w projekcie: komoda IKEA Hemnes (link >>>) i materac 160x200cm;
istniejąca garderoba wybudowana za ścianką działową z płyt gk pozostaje - modyfikacja nie jest możliwa; konieczne wykonanie zamknięcia wejść do garderoby;
konieczna wymiana podłogi oraz odmalowanie ścian;

KONCEPCYJNY PROJEKT WNĘTRZA

Po przeanalizowaniu założeń projektowych powstał projekt koncepcyjny wnętrza. To projekt, który zakłada wykonanie Moodboarda dla danego pomieszczenia, na którym widać styl, kolorystykę i zastosowane elementy we wnętrzu. Przyjęłyśmy, że w projekcie ROW NATURE będzie przeważał kolor ciepłego, jasnego beżu (który ja lubię nazywać cielistopiaskowym). Przywołuje on na myśl wspomnienie lata i piaszczystej plaży. Dodatkowo, ten kolor jest niezwykle przytulny i kojący - idealny do sypialni. Aby sypialnia nabrała wyrazistości, dodałyśmy do niego elementy w kolorze antracytu, i czerni oraz, oczywiście, ciepłej bieli.

Gosia długo szukała stylu wnętrza, w którym wiedziałaby, że czuje się dobrze. Mieszkając przez wiele lat w ciągle niewykończonym domu ( o czym możecie przeczytać w tym poście >>>) oraz projektując w HOUSE LOVES różne wnętrza, nie do końca wiedziała co jej się najbardziej podoba. Obecnie wnętrza w każdym stylu są przepiękne, ale to, że nam się podobają - często nie znaczy, że będziemy się w nich dobrze czuć. Ja projektuję wnętrza dla WAS kochani i wychodzą z tego projekty przeróżne, każdy mi się niesamowicie podoba i w każdy wkładam mnóstwo serca, ale sama zastanawiam się, w którym stylu czułabym się najlepiej. To nie jest prosty wybór, jeżeli podoba się wszystko :) Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy po dłuższych poszukiwaniach okazało się, że Gosia wybrała NATURAL MODERN - jeden z najnowszych trendów współczesnych wnętrz.

Styl NATURAL MODERN obecnie staje się dość popularny w Polsce. W sklepach pojawia się mnóstwo dodatków i co ciekawsze - również mebli, które można wkomponować w takie wnętrze. Czym ono się charakteryzuje? Wykorzystaniem naturalnych materiałów takich jak: jasne drewno, naturalne tkaniny, jak len, plecionki z trawy czy bambusa, tekstylia grubo plecione, jasne i beżowe kolory, połączenie złotych i metalowych dodatków z elementami nowoczesnego boho.

I tak powstał moodboard sypialni ROW NATURE.

UKŁAD FUNKCJONALNY WNĘTRZA

Sypialnia jest wielkości 3x4m czyli 12 m2. Wygrodzona garderoba jest dość ciekawym pomysłem. To już Gosia posiadała. Czy daje więcej miejsca na przechowywanie niż długa i wysoka szafa? Trudno powiedzieć, trzeba byłoby zaprojektować alternatywny układ funkcjonalny niż ten poniżej, ale jako że budżet na ten projekt nie zakładał wykonania takich dużych zmian, garderoba została i porównania nie robiłyśmy. Konieczne było zaprojektowanie zamknięcia garderoby. Na początku chciałyśmy zastosować drzwi, jednak w przypadku tak wąskiego przejścia i to jeszcze w miejscu zagłówka łóżka, zdecydowałyśmy się na zastosowanie lnianych zasłon. Idealnie wpasowują się w styl.

Układ sypialni właściwie pozostał taki sam jak zastany pierwotnie. Łóżko musiało stanąć na głównej ścianie, jednak mimo pozostawienia dużej komody we wnętrzu, dodałyśmy jeszcze regał oraz wieszak ścienny. Te dwa elementy, jak zauważycie, dodają wysokości. Tego często brakuje w projektach, które poprawiam. Zauważcie, że zawsze główne elementy sypialni kończą się na wysokości ok. 1m od podłogi: łóżko z zagłówkiem, szafki nocne czy komody. A KAŻDE wnętrze potrzebuje zapełnienia ścian powyżej 1m. Dlatego warto uzupełnić to wyższymi regałami, zasłonami od sufitu po podłogę czy zawieszeniem dekoracji (obrazów, wieszaków ściennych itp.) na ścianach. Wtedy zaczyna się robić przytulnie.

ZDJĘCIA PRZED & PO

No i przechodzimy do najciekawszego - realizacji :) Na początek zobaczcie zdjęcia PRZED & PO. Sypialnia zmieniła się nie do poznania. Wcześniej, zwyczajnie nie była urządzona, była tymczasowa, a przecież asystentka projektantki z HOUSE LOVES nie może wiecznie mieszkać w pustym pokoju :) Gosia zasługiwała, aby w końcu mieć swoje miejsce na ziemi (choć ja wiem, że jej miejsce na SUPie >>>).

Mamy z Gosią nadzieję, że tą małą sypialnią zainspirujemy Was do dużych zmian. Zobaczcie, że wcześniej sypialnia też była pomalowana, też miała tapetę, też było ‘łóżko’ i komoda… ale dopiero dodanie regału oraz dodatków, głównie z WESTWING (link >>>), sprawiło, że powstało kompletne wnętrze.

FOTOGALERIA WNĘTRZA

PODSTAWOWE DANE WNĘTRZA:

pomieszczenie: sypialnia;
wielkość: 4,0m x 3,m; 12,0 m2;
podłoga: panele winylowe Lammet - kolor Valley (link do posta, w którym dokładnie opisałam panele z tego projektu >>>);
ściany: tapeta FOREST DESIGN (link >>>); oraz farba Flugger - kolor 4362;
listwy przypodłogowe: Dollken listwa HDF powlekana Hamburg 80mm (link do posta, w którym opisałam Wam czym różnią się te listwy od zwykłych lakierowanych list MDF >>>);

ELEMENTY WNĘTRZA

Na środku sypialni stanęło łóżko KOPARDAL (link >>>), na tle tapety FOREST DESIG (link >>>). Motyw zamglonego lasu od razu sprawił, że wnętrze nawiązuje do natury (NATURE). Łóżko zostało zasłane pościelą w lnianych poszewkach oraz przykryte kapą i narzutą, także z podobnych materiałów. Ale jak wspomniałam powyżej - sypialnię trzeba było doubierać.

Jak zauważycie, urządziłyśmy sypialnię, głównie wykorzystując dodatki znalezione na WESTWING (link >>>). Właśnie tam wyszperałyśmy najwięcej najciekawszych dekoracji i mebli, które dopełniły wnętrze. Po pierwsze DYWAN. Ręcznie tuftowany dywan YARA (link >>>) z wysokim włosem i wzorem boho fantastycznie ocieplił sypialnię. Do tego jest puszysty, dodaje faktury i miękkości, a dzięki interesującemu wzorowi - przyciąga wzrok. Po drugie, lampy. Na ścianie zastosowałyśmy przyciemniające się kinkiety półko-lampy MULTI (link >>>), które nie dość, że mają regulowane natężenie oświetlenia, półkę na podręczne książki, to jeszcze jest miejsce na podłączenie ładowarki do komórki. Ponieważ koło łóżka nie ma miejsca na stoliki nocne, taki mebel 2w1, spełniający funkcję kinkietu oraz stolika - jest idealny do małych sypialni. Główna lampa na suficie - to żyrandol MOLECURAL HOUSE DOCTOR (link >>>), której ramiona można regulować. Lampa była małym marzeniem Gosi, a przecież marzenia są po to, by je spełniać :)

W stylu natural modern nie może też zabraknąć plecionej pufy z włókna konopnego BONO (link >>>), która celowo została przewidziana, jako mebel przestawny. Lekka pufa może raz być siedziskiem ustawionym przy komodzie, a innym razem - stoliczkiem pomocniczym na poranną kawę czy laptopa. Nawet jeśli macie małą przestrzeń, warto wypełniać ją meblami przestawnymi (stoliczkami, pufami, taboretami). Sprawiają, że jest wygodniej korzystać z takich przestrzeni, mimo tego, że ją ‘zagracają"‘.

ZASŁONY

Wykorzystanie zasłon, jako zasłonięcia wejścia do garderoby, to najtańszy i najprostszy w montażu sposób na wykonanie ‘drzwi’ :) Patent stary jak świat, który może stać się albo hitem, albo kitem wnętrza. Dlatego, wybierając materiał na taką kotarę, zastanówcie się jak ten materiał będzie pasował do całości. W projekcie ROW NATURE musiał to być len; styl wnętrza to wymusza i pasuje idealnie. Natomiast, gdyby to było wnętrze nowojorskie, stosowałoby się wszelkiego rodzaju velvety czy ciężkie i grube materiały zasłonowe. Pamiętajcie, powtarzam po raz kolejny (w poprzednim poście pisałam o tym jak prawidłowo wieszać zasłony >>> link), że zasłony powieszone od samego sufitu podwyższają wizualnie wnętrze i wyglądają korzystniej. Dlatego my, oczywiście, w taki sposób zawiesiłyśmy je w sypialni, a zastosowałyśmy lniane, białe zasłony Sunshine (link >>>) oraz lniane, beżowe zasłony Sunshine (link >>>) znalezione na też WESTWING. Karnisze są z IKEA.

DEKORACJE ŚCIENNE i REGAŁ

W rogu pokoju stanął regał drabinowy WALL (link >>>) w kolorze dębowym. Tutaj wybór drewnianego mebla nie jest bez przyczyny. Zobaczcie, że na cielistobeżowej ścianie antracytowe łóżko oraz biała komoda nie dają ciepła. Dopiero mebel w kolorze drewna, czyli naturalnego materiału, przełamał te barwy. Półki regału ozdobiłyśmy starym winylem z kolekcji naszego dziadka, świeczkami, wazonami, klepsydrą, plecionymi miskami i pudełkami, do których można pochować mniej atrakcyjne rzeczy.

Nad komodą zawisła metalowa półka ścienna LS2 (link >>>) z bardzo ciekawym sposobem wieszania półek, nawiązującym do prostych form skandynawskich i dodatkiem złota. To złoto przewijające się to tu, to tam - jest istotnym dopełnieniem kompozycji wnętrza. Do dekoracji ściennych dołączyło też drewniane wiosło, które bardzo mocno określa upodobania właścicieli tej sypialni: wiosłować (ROW). Wiosło było wykonane na zamówienie i wisi na honorowym miejscu.

Przy komodzie znalazło się jeszcze miejsce na lustro słońce Leon (link >>>) w złotym wykończeniu, oraz pudełka do przechowywania Antique (link >>>). Lustro w tym kształcie, po pierwsze robi furorę, a po drugie - nawiązując właśnie kształtem do słońca, wplata się w styl wnętrza natural modern, przypominając o słonecznej plaży.

DOLNE OŚWIETLENIE

Większość wnętrz powinno zawsze posiadać zaprojektowane tak zwane dolne (niskie czy stołowe - zwał jak zwał) oświetlenie. Chodzi o to, że lampy stołowe ustawione po kątach danego pomieszczenia wieczorem nadają klimat, który nas otula. Nigdy nie zrobicie tego typu poczucia przytulności oświetleniem sufitowym, ono jest zbyt mocne i daje cienie na podłogę. Natomiast świetlenie dolne daje poświaty, w których dobrze się czujemy. Dlatego na komodzie stanęła, co prawda niby niepozorna, ale piękna, w czystej formie lampa stołowa LED z marmuru Orbis (link >>>) z żarówką edisonowską. Lampę można przyciemniać i rozjaśniać. Koło niej leży oplątwa, a nad nią wisi ramka dębowa (link >>>) ze zdjęciem Gosi i jej zwierzęcego sobowtóra.

BOCZNA ŚCIANA

Na bocznej ścianie zawisł drewniany wieszak Iris Hantverk (link >>>) oraz oprawiony druk cyfrowy Matisse: Nu Accroupi (link >>>) z dwóch powodów. Po pierwsze, nie chciałyśmy pozostawić pustej ściany, a po drugie - wieszaki tego typu są naprawdę poręczne i funkcjonalne. Można zawiesić tutaj torebkę, kapelusz, paski czy nawet ubrania.

Jeśli czegoś zapomniałam opisać, proszę dopytajcie w komentarzach.

Dość dużo dzieje się w projekcie ROW NATURE,

więc wybaczcie, jeśli o czymś zapomniałam.

No i dajcie znać?

Czy ten styl podoba się Wam?

Zamieszkalibyście tak?

Jeśli natural modern jest Wam bliski, to zobaczcie sobie jeszcze najnowszą kolekcję Westwing (westwing collection), która nazywa się właśnie natural modern. My projektowałyśmy sypialnię Gosi w styczniu 2019, ale to ciekawe, że właśnie tydzień temu dokładnie tego typu elementy na stałe zostały wprowadzone do oferty Westwing NOW. Tutaj macie link do całej kolekcji >>>. Powiem szczerze, że jestem zachwycona nowościami. Są przepiękne. Nawet nie muszę wybierać z nich swoich ulubionych, bo każdy jeden jest super. Wrzucam Wam PrintScreena z pierwszych 9 elementów, a jest tego 400 :0