dom HL - pokój dla nastolatki
Po raz trzeci zapraszam w odwiedziny do pokoju mojej córki, Gabrysi. To już kolejna metamorfoza tego pomieszczenia. Przyczyna zmian jest oczywista: dziecko rośnie, zmieniają się potrzeby i funkcje pokoju. Zmieniają się także gusta i oczekiwania młodego człowieka wobec przestrzeni, w której buduje swoją małą niezależność. Tym razem pokój nie przeszedł diametralnych zmian, a mały lifting. Stał się bardziej “nastolatkowy”. Co dokładnie zmieniło się w pokoju mojej córki? Przeczytaj w poniższym wpisie.
Tutaj możesz zobaczyć pierwszą odsłonę pokoju Gabi, tuż po przeprowadzce do domu HL >>> link do wpisu
W tym wpisie zobaczysz pokój Gabrysi po sporych zmianach. Feeria wielu barw została zamieniona w stonowane beże i klimat boho >>> link do wpisu
Jeśli zajrzeliście do podlinkowanych wyżej wpisów, to na pewno zauważycie na poniższych zdjęciach, że metamorfoza nie jest diametralna. Z pokoju zniknął koralowy kolor, który pojawiał się na zasłonie i w tapecie. Barwy w pokoju stały się bardziej stonowane, kilka mebli zmieniło swoje miejsce, inne odeszły, a jeszcze inne dodaliśmy, więc trzeba było zmienić lekko układ funkcjonalny.
PRZED
PO
PODŁOGA
Największą zmianą w tym pokoju, wg mnie, jest PODŁOGA. Zmieniliśmy ją nie ze względu na to, że się zniszczyła i wymagała odświeżenia. Absolutnie nie, panele podłogowe ALSAFLOOR Dąb Polarny sprawdzały się znakomicie. Jednak drewniana podłoga to jest coś, co w duszy mi gra. Śledząc moje realizacje, zapewne wiecie, że używam tego materiału na podłogę niemalże w każdym projekcie i sprawdza się on świetnie przy różnych stylach życia i w wielu stylach wnętrza. Drewniana podłoga to materiał ponadczasowy…. Ach! nie będę się tu rozpisywać za dużo o niej , bo poczyniłam już o tym wpis. Odsyłam Was zatem do niego, kliknijcie w ten link >>> wpis o drewnianej podłodze
W pokoju Gabrysi pojawiła się deska podłogowa Kaczkan PURE FOREST olejowaną w klasie Rustical Premium >>> (link) , taka sama jest już na całym piętrze naszego domu.
FOTORELACJA
Nie będę dłużej zwlekać. Zobaczcie więc niewielką galerię zdjęć, pokazującą cały pokój nastolatki - poniżej. Obejrzyjcie ze spokojem zdjęcia. Zaś pod nimi znajdziecie jeszcze kilka słów wraz z linkami do produktów, które znajdują się w pokoju Gabrysi.
ŁÓŻKO
Nowe łóżko jest z tapicerowanym zagłówkiem; było ono małym marzeniem mojej córki. Musiałam zatem zaplanować nowy rozkład mebli, aby zmieścić niemałe łóżko. Akurat w czasie zmian w pokoju, na rynku pojawiła się kolekcja łóżek HL produkowanych we współpracy z Home&Living (więcej o łóżkach możesz przeczytać tutaj >>> link, a także tutaj >>> link)
Gabrysia śpi ma modelu CALIFORNIA, gdzie zagłówek posiada poziome przeszycia. U nas znalazła się szara tkanina CARLA 25 Silver , łóżko ma rozmiar 160 x 200 cm. Zwróćcie uwagę na piękny detal łóżka, jakim jest dębowa podstawa.
SZAFA
Ta wolnostojąca zniknęła z pokoju, a nam udało się zabudować wnękę koło okna balkonowego frontami wykonanymi na zamówienie w naszej stolarni. Między innymi tam wylądowała część ciuchów córki. Na szczęście, jako nastolatka, nie potrzebuje już stosu zabawek, więc dawny regał na zabawki stał się teraz prawowitą szafą. Miejsce do przechowywania ubrań uzupełnia dodatkowa komoda TYSSEDAL z Ikei. Aby komoda była bardziej w klimacie pokoju, zostały w niej wymienione uchwyty na skórzane, też z IKEA.
BIURKO
Jest nim dalej stół LISABO z Ikeii >>> (link), zmienił on jedynie miejsce w pokoju i stanął w jego narożniku, gdzie kiedyś znajdowało się łóżko. Taka forma biurka nadal świetnie sprawdza się w codziennej pracy Gabrysi, czy to przy lekcjach, czy przy tworzeniu jakichś twórczych abstrakcji. Duży blat pozwala pomieścić masę dziecięcej kreatywności, a odpowiednio dobrane organizery na biurku - pozwalają utrzymać tu porządek. Podręczne szpargały czy książki znajdują się w jeżdżącym kontenerku z półkami, a także w sąsiednich szufladach.
stolik nocny - BJÖRKSNÄS - to ten sam stolik, który został użyty w toaletce. Tutaj stoi po prostu samodzielnie przy łóżku i służy na odkładanie podręcznych przedmiotów (czytaj telefonu :)
antyczna witrynka (link >>>) - przeszklona biała witryna nadała efekt vintage całemu pokojowi. Kupiliśmy ją dawno temu na aukcji internetowej i mój mąż przemalowywał ją na biało po nocach w garażu, a było to kilka lat temu. Wtedy nigdzie nie mieliśmy na nią miejsca i dlatego tak bardzo się cieszę, że w końcu zajęła jakieś honorowe miejsce w naszym domu i jest codziennie używana. Tam mieszczą się prawie wszystkie zabawki Gabrysi.
toaletka - BJÖRKSNÄS - to dwa stoliki nocne, które zostały przez nas przerobione na toaletkę. Po ich złączeniu trzeba było pozbyć się środkowych nóżek, aby można było wygodnie przy niej siedzieć, i przyciąć blat, by schodził się na równo. W ten sposób, obydwa ze sobą złączone, tworzą większy blacik toaletki. Toaletka to mebel must have w pokoju wciąż dorastającej nastolatki! :)
LAMPY
Pokój nadal nawiązuje do stylu BOHO, nie zmienialiśmy więc kluczowych dodatków, jakimi są tutaj lampy . Oświetlenie w pokoju Gabi to nadal wiklinowe abażury lampy CEBU z casabianca.pl w dwóch różnych rozmiarach (37cm i 57 cm). Są wyplecione z trzciny i mają piękny kształt.
TAPETA
Na ścianie pojawiła się nowa tapeta. Dość długo szukałam tej idealnej, aż przez przypadek znalazłam tapetę z Leroy Merlin (link >>>). Akcept córki i okazało się, że to było właśnie to.
ZASŁONA I ROLETA
Dekoracje okienne zamówiłam oczywiście u niezastąpionych HOTELOVE (link >>>). Na oknie balkonowym zawisły szare zasłony w stonowanym odcieniu szarości, który koresponduje do tapicerki łóżka.
Na oknie połaciowym pozostała roleta rzymska w tym samym, miodowym odcieniu tkaniny Butterscotcg401.
DODATKI
dywan - pozostał ten sam. Jest to model Air Dune, który dostaniecie w 3 rozmiarach w sklepie Casa Carina. Dywan jest idealny do pokoi dziecięcych, ponieważ można go prać w pralce. Już to robiliśmy kilka razy i za każdym razem, po przepraniu, wygląda jak nowy.
słomkowe lustra od BohoSun . Jest to 100% hand-made - nie jestem jednak pewna, czy nadal można zakupić te konkretne lustra. Dlatego nie zostawiam linku. Z biegiem lat na rynku pojawiło się mnóstwo luster w klimacie boho, więc jeśli tylko szukacie tego typu dodatku, jestem pewna, że znajdziecie go bez problemu.
I o to, tym sposobem, z dziecięcego pokoju zrobił się już bardzo poważny pokój nastolatki. Jakby nie patrzeć, 11 lat to naście :)
Mam nadzieję, że tym krótkim wpisem mogłam zainspirować Was do takich niewielkich zmian w pokojach Waszych dzieci.
Niech się więc dzieje pięknie w naszych domach.