Projekt BLUEWOOD - Elegancka i Klasyczna Kuchnia z Nutką Wiejskiego Klimatu
Miło mi Was dzisiaj zaprosić do ukończonej kuchni z projektu BLUEWOOD. Już wcześniej opisałam Wam:
- jak wyglądało wnętrze przed i jak przebiegał sam remont - w poście pt. “Projekt Bluewood - początki” >>> link;
- jakie trudne decyzje, związane z zerwaniem starego parkietu czy przebudową kominka, musieliśmy podjąć w trakcie remontu - w poście pt. “Projekt Bluewood - remontowe dylematy” >>> link;
- jakie płytki wybraliśmy do projektu na podłogę i ścianę - w poście pt. “Projekt Bluewood - Kafelki w kuchni” >>> link;
- jaki okap dobrałam - w poście pt. “Jak dobrać okap do wielkości kuchni i wszystko inne co powinieneś wiedzieć o okapach” >>>link;
- jak sprezentowałam mamie galerię na ścianę - w poście pt. “Projekt Bluewood - Wyjątkowa galeria zdjęć” >>> link;
- jak wykonaliśmy sami nowy stół do kuchni - w poście pt. “Projekt Bluewood - Drewniany stół z ‘marmurowym’ blatem” >>> link.
TUTAJ podaję Wam link do wszystkich postów związanych z projektem BLUE WOOD >>>, w którym znajdziecie (w przyszłości) również opis jadalni i salonu.
PROJEKT KUCHNI BLUEWOOD to kolejna, ukończona realizacja mojego autorstwa i choć już wiele Wam o nim pisałam, a efekt końcowy, pomimo że nie cały - pokazywałam na Instagramie (link >>>), to z ogromną radością i wielkim przejęciem prezentuję Wam dzisiaj stylizowaną sesję zdjęciową tego wnętrza, mając nadzieję, że się zainspirujecie, zauroczcie i jednocześnie weźmiecie coś dla siebie :)
Projekt kuchni BLUEWOOD był dla mnie niemałym wyzwaniem, bo chyba najtrudniej projektować jest dla siebie i prawie jednakowo trudno jest robić to dla bliskich, którzy ci zawsze prawdę powiedzą :D Ale udało się ich usatysfakcjonować i teraz już nie muszę się tłumaczyć, czemu rodzice mieszkają w ‘takich’ wnętrzach, skoro mają córkę projektantkę :) Moja mama, odkąd rządzi w nowej kuchni, jest nią zauroczona. Dlatego jest szczęśliwa i zachwycona… chyba najbardziej podłogą. A to dlatego, że oprócz zadowolenia z jej walorów wizualnych, najwięcej korzyści czerpie przede wszystkim z tego, że jest bardzo funkcjonalna. Tato przekonał się do ‘szpitalnej’ bieli i zadomowił tam na dobre. Wszystko mu się już teraz podoba :) A to jest dla mnie największą nagrodą. Wiedząc, że domownicy czują się dobrze w swoich domach - jest mi łatwiej opowiadać Wam o tym, jak zaprojektowałam te wnętrza i co autor miał na myśli:) Dlatego też musicie mi wybaczyć, że nie od razu po zrealizowaniu projektu pokazuję Wam efekt końcowy. Zawsze staram się wracać do każdego z klientów i dowiadywać się o tym czy wszystko jest dobrze, czy wnętrze jest ich, czy już czują się w nim jak w domu. Wtedy mam pewność, że spełniłam ich oczekiwania o wymarzonym DOMU.
Przechodząc więc do sedna, zapraszam Was do opisu
PROJEKTU BLUEWOOD - KUCHNIA
wraz z referencjami (linkami) do elementów, których tu użyłam.
OCZEKIWANIA PROJEKTOWE
Szczegółowo o oczekiwaniach i wymaganiach Inwestorów (czyli moich rodziców) pisałam Wam w innym poście “Projekt BLUEWOOD - początki”, do którego Was odsyłam po więcej informacji na ten temat >>> link do posta. Tutaj tylko w skrócie wypunktuję najważniejsze kwestie:
Brak zmiany układu szafek kuchennych i sprzętu AGD;
Większa kuchnia z wyspą;
Jasne kolory wnętrza, biała zabudowa kuchenna, choć niekoniecznie;
Piekarnik i mikrofalówka na wysokości;
Zmywarka 60cm;
Duża płyta indukcyjna (5 palników);
Duża ilość szuflad;
Na koniec, w swoich wymaganiach, mama dodała dosłownie: "W niczym nie jestem zorientowana; planowanie i projektowanie zniechęca mnie aż do znudzenia i bólu w kościach. Ma być ładnie i wygodnie, oprócz tego przytulnie i babciowo" :)
MÓJ PROJEKT WNĘTRZA
projekt wykonawczy z nadzorem (link do opisu moich usług projektowych >>>), obejmujący wykonanie koncepcji projektowej, układu wnętrza i moodboardów, oraz rozszerzony o przygotowanie Projekt Wykonawczy obejmuje rysunki techniczne pomieszczeń (instalacja elektryczna, wod.-kan., układ podłóg, malowanie ścian, projekt szczegółowych łazienek i kuchni oraz zabudowy stolarskie itp., wraz z pełnym kosztorysem); cena za taki projekt waha się w przedziale: 120-220 pln/m2 (tutaj możecie poczytać cennik moich usług >>>).
budżet projektu: ok. 52 000 zł. Oczywiście ten budżet ujmuje koszt wszystkich elementów wnętrza wraz z robocizną. Kiedy wykonuję kosztorys, znajduje się w nim każdy element, na który będzie trzeba wydać pieniądze, od zabudowy kuchennej, po robociznę kafelkarza, aż do ręczniczków kuchennych.
PORÓWNANIE CEN ZABUDOWY KUCHENNEJ
Za zgodą rodziców i stolarza chcę Wam przedstawić poniżej koszt zabudowy stolarskiej tej kuchni. Wiem, że często pytacie mnie czy zabudowa od stolarza jest dużo droższa od IKEA, czy też nie. Niestety, nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy ma inną sytuację, stolarze też różnie wyceniają swoją pracę, ale także mają różne standardy i są z innych rejonów Polski (a to też ma znaczenie). Dlatego jeden stolarz - drugiemu nie jest równy, a i kuchnia IKEA nie jest tylko jedna. Co mam na myśli? W IKEA dostępne są różne fronty, które różnie kosztują (drewniane, lakierowane i laminowane), jak również różne systemy szufladowe.
Ale poniżej zobaczcie porównanie cenowe, które wykonałam na potrzebę tego projektu. Jak zauważycie, różnica jest niewielka, a dzięki korzystaniu z usług stolarza (MEBLO HOUSE >>>) można było dopasować kuchnię idealnie. Jednak musicie pamiętać, że cena kuchni i od stolarza - zależy od tego, z jakich materiałów jest wykonana i jaki system szuflad został zastosowany. Aby można go było porównać z ceną ze sklepu, należy mu zasugerować, aby użył standardu: korpusów z płyt laminowanych mdf, frontów z mdf lakierowanego, a szuflad z białego systemu BLUM tandembox. Dokładnie taki sam standard ma kuchnia IKEA z frontami lakierowanymi bodbyn i systemem szuflad MAXIMERA (które, nawiasem mówiąc, są i tak produkowane przez BLUMA). W IKEA jest jeszcze drugi system szuflad (nieco tańsze), ale to już baaardzo ekonomiczne i przez to gorsze jakościowo rozwiązanie… Tak przygotowaną wycenę można zestawić z kosztami w IKEA i mieć pewność, że porównujemy te same rzeczy.
Natomiast u stolarza możecie też pójść w górę ze standardem. Co to znaczy? Ano, że szuflady mogą być, na przykład cienkościenne, tak jak te z PEKA Legrabox czy inne, albo fronty mogą być wykonane z drewnianego ramiaka (choć i takie są dostępne w IKEA, tylko nie białe). Wtedy cena od stolarza będzie zawsze wyższa, dlatego też trudno ją porównywać z ceną zabudowy IKEA, bo kuchnie nie są oferowane w tym samym standardzie.
Zabudowa z IKEA - 14 500 zł
Montaż - 2500 zł
Transport - 500 zł
Montaż AGD - 1000 zł
Dodatkowe listwy dekoracyjne, korona szafek, które musielibyśmy zamówić i tak u stolarza, aby kuchnia IKEA nabrała wymaganego charakteru - ok. 1000 zł
RAZEM: 19 500 zł
Zabudowa od stolarza - 21 500 zł
Montaż - w cenie
Transport - w cenie
Montaż AGD - w cenie
RAZEM: 21 500 zł
Jak widzicie, różnica w cenie to ok.2000 zł. Jednak przy zamówieniu kuchni u stolarza mieliśmy możliwość dobrania dowolnego frontu o dowolnym kolorze. A choć biały, to właśnie on był dla nas najważniejszy. Kuchnia bowiem jest lakierowana na kolor RAL 9016, który jest ciepłą bielą, ale ta, w odróżnieniu od tej ze sklepu - nie żółknie po czasie i nie wymaga dobierania pozostałych elementów wnętrza w złamanych odcieniach, jak to właśnie jest konieczne przy BODBYNIE w kolorze krem (tym który ja posiadam w swojej kuchni >>>).
Poza tym stolarz mógł idealnie dopasować zabudowę do obmiaru pomieszczenia i wykonać ją na takiej wysokości, aby blat wpasować we wnękę okienną. Istniejące okno wymuszało maksymalną wysokość zabudowy do 88cm, podczas gdy w IKEA zaproponowana minimalna wysokość - to 92cm przy blacie o grubości 38mm (jak nasz).
U nas różnica cenowa jest stosunkowo niewielka, pomimo że zdecydowaliśmy się nie montować kuchni samemu. Jak wiecie, potrafimy to robić (tutaj link do opisu montażu naszej kuchni >>> a tutaj link do opisu montażu kuchni w projekcie Babcia & Dziadek >>>), ale tym razem nie mieliśmy na to ani czasu, ani siły. Cały remont bez reszty pochłonął nas i moich rodziców, więc już podarowaliśmy sobie oszczędność 2000pln na montaż zabudowy (trzeba liczyć, że 500pln kosztowałby nas sam montaż blatu, którego i tak byśmy nie wykonali). Jeśli jednak Wasza sytuacja jest inna, to zauważcie, że można by było oszczędzić ok. 4000pln, kupując kuchnię w IKEA, ale wtedy montaż byłby w Waszych rękach.
Jednak powtarzam jeszcze RAZ!!! KAŻDA kuchnia, każda sytuacja i każdy stolarz jest inny. Dlatego, jeśli naprawdę świadomie chcecie podjąć decyzję w sprawie: co będzie dla Was korzystniejsze: IKEA czy stolarz… zróbcie wycenę… wliczając w nią wszystkie koszty (montaż, transport, blat, uchwyty, czy montaż AGD).
NOWY UKŁAD FUNKCJONALNY
Dla przypomnienia załączam układ pomieszczeń, ale bardziej szczegółowo opisałam założenia projektowe we wcześniejszym poście, więc jeśli Was to interesuje zajrzyjcie tutaj >>> link do posta.
ZDJĘCIA PRZED & PO
Kuchnia BLUEWOOD jest przykładem na to, że można połączyć elegancję z nieco wiejskim klimatem, przynajmniej mi się tak wydaje i takie było moje zamierzenie. Wszystko dlatego, że moim rodzicom ewidentnie najbardziej podobają się wnętrza klasyczne, nowojorskie czy hamptonowe, ale jednak, kiedy przeglądaliśmy inspiracje, okazało się, że nie ma ani jednej takiej, na której wnętrze wydałoby im się przytulne. Aby dodać tej przytulności, proponowałam im wnętrza w stylu Country Living, ale tym razem było za dużo dekoracji, drewna i sielskości, które muszą zaistnieć w projekcie tego typu. Nie pozostało mi nic innego, jak połączyć oba kierunki, by stworzyć BLUEWOOD. Określenie ‘blue’ oznacza, że w projekcie pojawiają się akcenty błękitu, niebieskiego i granatu, podczas gdy ‘wood’ sugeruje, że drewno - to ważny dodatek, ocieplający całość. Nie oznacza to jednak, że całe wnętrze jest drewniono-niebieskie… nie nie…
Zależało mi też na tym, by kuchnia była przede wszystkim funkcjonalna. Moi rodzice są bardzo przywiązani do swoich nawyków, więc od razu było wiadomo, że istniejący układ AGD pozostaje. Ja jednak koniecznie chciałam powiększyć kuchnię, więc dodałam jej ‘przedsionek’, w którym stanęła zabudowa z drewnianymi frontami z piekarnikiem i mikrofalówką w zabudowie. Dość nietypowo połączyłam tutaj klasyczne białe fronty z bardziej nowoczesnymi dębowymi frontami IKEA (EKESTAD), a wszystko po to, aby ocieplić wnętrze. Takie dodatki, jak złote lampy, drewniane nóżki od stołu, czy drewniane deski do krojenia - sprawiają, że wnętrze utrzymane jest w nieco wiejskim klimacie. Ten sam efekt ma dawać patchworkowa podłoga, która, choć ma bardzo intensywny wzór, jest zgaszona jednolitym wnętrzem ponad nią, zachowując równowagę.
Wrócę teraz na chwilę do frontów IKEA EKESTAD. Pewnie zapytacie: ale jako to? Przecież pisałaś powyżej, że kuchnia jest od stolarza. Tak, jest od stolarza i tutaj jeszcze raz to potwierdzam. Ale zdecydowałam, że mimo iż prawie wszystko jest od stolarza, to fronty do zabudowy w ‘przedsionku’ będą gotowe - właśnie z IKEA (ale tylko fronty). Dlaczego? Ponieważ one miały idealnie taki kształt, który tu potrzebowałam, oraz idealnie taką barwę drewna, którą tu zaprojektowałam, aby wnętrze było spójne z salonem i jego drewnianą podłogą. Stolarz pewnie mógłby dobrze dobrać mi te fronty (prawie) i byłyby one podobne, ale po co? Te są dostępne od ręki, są bardzo porządnie wykonane, w dobrej cenie, a więc dokupiliśmy je w IKEA, a stolarz zmontował je ze swoimi obudowami i tym co w środku do nich było potrzebne.
STYLIZACJA
Na początek chciałabym pokazać Wam kuchnię ‘gołą’, a potem stylizowaną. Chciałabym Wam tymi ujęciami udowodnić, że dekoracje i dodatki we wnętrzu mają ogromne znaczenie. To właśnie dzięki nim wnętrze zaczyna wyglądać przytulnie. One sprawiają, że mamy w nim więcej życia i koloru. Kuchnia bez dekoracji, choć zaprojektowana była przeze mnie kompletnie - od cokołu po lampy na suficie, bez dekoracji nie jest tak piękna jak z nimi, dlatego, kiedy wykonuję kosztorys, uwzględniam listę dodatków, którymi to wnętrze można wystylizować. Zazwyczaj jest to ok 5% ceny całej kuchni.
FOTO GALERIA WNĘTRZA
Pewnie mogłabym Wam wstawić jeszcze kilka innych ujęć… Ale dość... Dotarliście do końca ze mną? :) :) :) W nagrodę, w jednym miejscu, lista wszystkich rzeczy.
Mam nadzieję, że się projekt podoba, a poniższa lista się przyda.
LISTA ELEMENTÓW WNĘTRZA:
podłoga - płytki gresowe, Patchwork MARAIS 22,3 x 22,3 cm z kaflando.pl (link >>>); więcej o kafelkach możecie przeczytać w osobnym poście >>>;
białe ściany - kolor H12 - farba Flugger, odporna, rodzaj Dekso 5;
kafelki na ścianie cegiełki 5x25cm farrow w kolorze FOSSIL GLOSS z kaflando.pl (link >>>); więcej o kafelkach możecie przeczytać w osobnym poście >>>;
listwa sztukateryjna wokół okna - Creativa LPC-05 (link >>>):
zabudowa stolarska wykonana przez MEBLO HOUSE (link >>>) z frontami w kolorze RAL 9016 na zamówienie oraz z drewnianymi frontami EKESTAD z IKEA (link >>>);
blat EGGER model Torano (zamówiony i montowany przez stolarza);
uchwyty chromowane z białą ceramiką HISHULT z IKEA (link>>>);
uchwyt ‘złoty’ BAGGANAS z IKEA (link >>>);
piekarnik i mikrofalówka RAFFINERA z IKEA (już niedostępna, bo zmienili asortyment);
płyta indukcyjna ;
okap GLOBALO model LOTEO 60.3 WHITE (link do okapu >>>); tutaj możecie przeczytać cały post o tym jak dobrać okap do wielkości kuchni i jakie funkcje posiada okap, który użyłam w tym projekcie (link>>>);
zlew DOMSJO z IKEA (Już niedostępny, bo zmienili asortyment. Teraz w ofercie IKEA jest zlew HAVSEN >>> link);
bateria chromowana VATTNET z IKEA (link >>>);
stół w kuchni wykonany własnoręcznie wg opisanego na blogu tutoriala >>> link do posta DIY;
taborety - własność prywatna od 18 lat;
lampy nad stołem House Doctor OPAL (link >>>);
kinkiety nad oknem HELMET bloomingville (link >>>).
buźka