Automatyczne odkurzacze wchodzą na salony pełną parą. Jedni je chwalą, drudzy mówią, że to strata pieniędzy. Inni mówią, że taki odkurzacz wystarczy w zamian za zwykły, a jeszcze inni, że nie daje rady dotrzeć wszędzie. Sama byłam ciekawa jak to jest i dlatego od dłuższego czasu chciałam go wypróbować. Obawiałam się jednak, że w naszym dużym salonie, połączonym z kuchnią, i z wieloma przeszkodami, odkurzacz automatyczny się zwyczajnie zgubi. Pożyczyłam więc od sąsiadki jej cudo na kilka dni i przekonałam się, że… musimy taki mieć. Dzisiaj już z nami mieszka nowy Hoover i dlatego mogę Wam opisać jakie są wady i zalety odkurzacza automatycznego i czy się w ogóle opłaca takie urządzenie mieć w swoim domu.
Read MoreNie lubię ani prac, ani prasować, dlatego od kilku lat testuję różny sprzęt, robię 'research' wśród znajomych i sprawdzam różne metody, aby te czynności ograniczyć do minimum w życiu codziennym. Dzisiaj przeczytacie drugą część postów o praniu (pierwszy o pralce był tutaj >>>), który będzie o tym, jak zorganizowaliśmy (razem z Mr M) nasze pranie, suszenie i prasowanie, aby nie spędzać przy tym za dużo czasu. Będę pisać o suszarce, która jest naszym odkryciem stulecia i dziwuję się, że jeszcze tego nie reklamują z globalnym rozmachem :)
Read MoreNie lubię ani prac, ani prasować, dlatego od kilku lat testuję różny sprzęt i różne metody, aby te czynności ograniczyć do minimum w życiu codziennym. Dzisiaj przeczytacie pierwszego z dwóch postów, które będą o tym, jak zorganizowaliśmy (razem z Mr M) nasze pranie, suszenie i prasowanie; jaki sprzęt AGD wybraliśmy; jakich detergentów używamy oraz jak urządziłam kąt w pralni, aby przy składaniu ubrań było nieco przyjemniej spędzać tam czas.
Read MoreOd roku mieszkamy w domu, gdzie w salonie położona została drewniana podłoga, a dokładnie - deski warstwowe Chapel Parkiet w kolorze podwójnie przyciemnianym bielonym. Ciągle ktoś o nią podpytuje i w związku z tym zebrała się długa lista tych pytań, na które dzisiaj odpowiem. Pisałam rok temu o montażu tych desek (link do posta >>>), pokazywałam jak wygląda ich konstrukcja i przekonywałam Was, że są super-rozwiązaniem na posiadanie drewnianej podłogi przy ogrzewaniu podłogowym (które mamy). Dzisiaj przeczytacie o tym, jak deski sprawują się na co dzień, jak regularnie o nie dbać i jak je konserwować od święta.
Read Morewczoraj był ostatni dzień (28) wyzwania WYKOŃCZ DOM Z HOUSE LOVES. aaaaaa :) to już koniec? sypialnia gotowa? no tak! 4 tygodnie zleciały jak nie wiem co. jeszcze wczoraj kończyłam to, czego nie udało mi się zrobić wcześniej, założyłam nową pościel i pokój jest naprawdę gotowy. już niedługo pokażę wam co z tego wyszło, tak w całości, bo przecież cząstkowo już wiele widzieliście. jest niesamowicie przytulnie.
Read Moreostatnio pisałam wam o tym jak wymagać od budowlańców i nie zwariować. przy okazji wyznałam, że jestem maniakalnym dbaczem o rzeczy, co raczej widzę jako zaletę niż wadę, i ponarzekałam sobie na budowlańców. nie kłamałam mówiąc, że:
Read Morepani paulina natchnęła mnie do napisania posta na temat funkcjonalności bieli we wnętrzach, bo wydaje mi się, że biel jest teraz maglowana w każdą możliwą stronę. w internecie biel teraz rządzi i na każdym kroku pokazuje się białe wnętrza, białe drzwi, białe listwy przypodłogowe, białe meble, białe podłogi czy białe ściany. rzeczywistość, która mnie otacza jest trochę inna. nie znam wielu domów, gdzie biel w takiej ilości występuje. pytanie dlaczego? może moda na biel się dopiero rozpoczyna w polsce, a może ludzie właśnie boją się bieli? warto więc dodać coś więcej o jej funkcjonalności.
Read MoreCześć, właśnie wróciłam z wyjazdu na narty do Austrii (to miał być wyjazd na narty, ale w ostateczności jeździłam tylko dwa dni, no cóż - to nie ważne) i zauważyłam, że nie pisałam nic na blogu od jakiegoś czasu. Planowałam napisać tego posta o organizowaniu przed wyjazdem, ale źle zorganizowałam sobie czas :) Teraz myślę, że nie powinnam już pisać o organizowaniu, bo jak się okazuje wcale mi to nie wychodzi. No tak, teraz moi przyjaciele pewnie leżą na ziemi i płaczą ze śmiechu, bo jestem znana głównie z jednej rzeczy - organizowania i to wręcz nie możliwe, że źle zorganizowałam ten czas :) Ale to prawda, organizuje wszystko co się da i to co się nie da, też: mój dzień, mój tydzień, moje posiłki, moje ubrania, moje TO DO listy, moje półki, moje roczne plany, moje życie i życie mojego męża :) ale jakoś tak się porobiło ostatnio, że czuję kompletny brak czasu na organizowanie i planowanie, przez co moje życie trochę się wymknęło spod kontroli :) co pewnie zauważyła tylko moja siostra i moja przyjaciółka (dlatego one pewnie nie leżą na podłodze i się nie śmieją, tylko kiwają głowami).
Read More