Ciekawe i Tanie Dywany w Stylu Orientalnym
Ostatnio pokazałam Wam na blogu projekt metamorfozy jadalni u Gosi (link do posta tutaj >>>) i otrzymałam od Was bardzo dużo zapytań, związanych z dywanem użytym w projekcie. Dzisiaj więc chciałabym z Wami porozmawiać o dywanach w orientalnym stylu, takim jak tureckie kilimy, indyjskie wzory itp. Co Wy na to?
Już niejednokrotnie na blogu pisałam o tym, że 'w Polsce da się' kupić dywany o ciekawych wzorach (kilka postów znajdziecie pod tym linkiem >>>) i to w całkiem przystępnych cenach. Może kilka lat temu był z tym kłopot, ale czasy się zmieniają i obecnie dostępność dywanów w geometryczne wzory czy ulubione ostatnio trellis, albo w modne kolory oraz w marokańską koniczynkę (link do posta, w którym pisałam o takich dywanach >>>) - jest ogromna. Nie było jednak okazji, aby opowiedzieć Wam o jeszcze jednym ciekawym stylu, który nieco wolniej, ale z jak urzekającym charakterem - staje się coraz bardziej popularnym w naszym kraju. To DYWANY ORIENTALNE, nazwijmy je - odrodzone :) Świetnie wpisują się we wnętrza boho, ale nie mogę zaprzeczyć, że także w te nowojorskie czy skandynawskie.
ZALETY DYWANÓW ORIENTALNYCH
Wzorzystość to ogromna zaleta tych dywanów. Kiedy wzory są skomplikowane i wręcz nieostre, a kształty ze sobą się przenikają, to możecie mieć pewność, że taki dywan będzie trudniej 'ubrudzić', a dokładnie rzecz ujmując, nie będzie na nim widać śladów użytkowania tak szybko jak na dywanie z jednolitą kolorystyką. Dlatego nadają się pod stoły w jadalni czy do często użytkowanego salonu.
Kolorystyka, która jest niezwykle 'pomieszana' na dywanach z wzorami orientalnymi, sprawia, że mogą one pasować do wielu pomieszczeń. Jeśli dywan jednocześnie jest mieszanką różowego, niebieskiego, żółtego i szarego - to o ile wzrasta podobieństwo, że zostanie z nami dłużej, jeśli nawet zmienimy wystrój wnętrza :)
NIE KAŻDY WZÓR
Dywany orientalne są bardzo różnorodne (link do przykładowych dywanów >>>). Jedne bardziej kolorowe, inne kwieciste, a jeszcze inne - bardzo zwyczajnie 'babcine' i staromodne. Oryginalne, ręcznie tkane dywany tureckie, które kiedyś leżały w salonach naszych rodziców - też zaliczają się do tej kategorii... ale czy takie chcielibyście u siebie położyć w nowo wyremontowanych wnętrzach? mmmhhh... to by się Wasze mamy zdziwiły :) Ja jednak nie o takich dywanach piszę. Ja bym takich nie chciała :) Ale za to chcę, abyście zobaczyli poniżej kilka wzorów orientalnych, które wpadły mi w oko. Uważam, że są warte podkreślenia, bo ktoś zadbał o to, aby odświeżyć ich wzór.... by stał się bardziej 'modny'. Takie dywany to perełki, które mogą naprawdę upiększyć wnętrza. Wyszperałam je ze strony DYWANO.PL (link do strony >>>), na której są dywany różnego rodzaju: od tych, których nigdy bym nie kupiła - po te, które zachwycają :) To także ta sama strona, na której kiedyś znalazłam dywany w marokańską koniczynę w niezwykle niskich cenach (link do posta >>>). I chociaż stylistyka sklepu online nie jest w moim guście, a kategoryzacja dywanów na stornie - wg mnie - nie bardzo jest przyjazna użytkownikowi, to mimo wszystko wracam tam często, aby, np. wyszperać to, co zobaczycie poniżej.... WARTO!
Dywany najlepiej prezentują się na żywo, więc abyście zobaczyli je w pełnej krasie, poprosiłam DYWANO.pl, by przysłali mi kilka wzorów. To dlatego mogę pokazać Wam je w moich wnętrzach i na moich fotografiach. Przekonajcie się, że są warte uwagi, bo cena na pewno jest atrakcyjna.
REALIZACJA PROJEKTU JADALNI
Dla tych, którzy trafili na bloga tylko przez tego posta, wrzucam jeszcze zdjęcie z realizacji Projektu jadalni u Gosi (link do całego posta >>>), gdzie właśnie dywan FIJI 68 krem-róż został użyty i jakże pięknie się wpasował w całość :) Dla rodziny z dwójką małych dzieci, 3 pasami i kotem taki wzór to wybawienie :)
Ciekawa jestem co o nich sądzicie? Wiem, że różnie do tego podchodzicie :)
ale interesujące jest to, jak te dywany powolutku wracają do łask :)