PORADNIK O BLATACH KUCHENNYCH z KONGLOMERATU KWARCOWEGO, czyli CZYM SIĘ RÓŻNIĄ OD SPIEKÓW, GDZIE KUPIĆ, CZYM CZYŚCIĆ i ILE KOSZTUJĄ
Zastanawiacie się nad kupnem kamiennego blatu do swojej wymarzonej kuchni? To ten poradnik jest dla Was, ponieważ w tym poście opowiem Wam o tym, czym jest blat z konglomeratu kwarcowego, czym różni się od spieku, granitu czy marmuru; jakie ma właściwości; gdzie można go kupić; ile kosztuje i jak się go prawidłowo czyści na co dzień. Sama wybrałam taki materiał na swój blat w nowej kuchni (zobacz kuchnię HL w stylu amerykańskim w poprzednim poście >>> link), więc już na wstępie mogę Wam powiedzieć, że to dla mnie najlepszy wybór z dostępnych.
KUCHNIA HL
Chcę, byście łatwo i szybko zapoznali się z informacjami na temat blatów z konglomeratów, więc poniżej konkretnie i zwięźle odpowiadam na Wasze najczęściej zadawane mi pytania, na podstawie blatów Technistone®, które stosuję w naszych projektach wnętrz.
Niech ten mini Poradnik odczaruje przed Wami cudowne wzornictwo i ogromny potencjał tych blatów.
PORADNIK O BLATACH KUCHENNYCH Z KONGLOMERATU KWARCOWEGO
Jakie rodzaje kamienia można stosować na blat kuchenny?
> naturalny kamień, jak granit czy kwarcyt - lite blaty, wydobywane ze skał;
> płyty konglomeratowe - kolokwialnie upraszczając - produkowane ze sproszkowanego kamienia;
> płyty spiekowe - i znowu kolokwialnie upraszczając - produkowane z sproszkowanego kamienia.
Czym w takim razie jest blat kwarcowy albo gresowy, ponieważ z takim nazewnictwem też można się spotkać. Ten pierwszy, czyli blat kwarcowy, może oznaczać, że mamy doczynienia albo z blatem konglomeratowym, albo ze spiekiem. Oba te materiały są produkowane w dużej części z kwarcytu i choć są to różne materiały, oba nazywane są blatami kwarcowymi. Dlatego jest bardzo mylące używanie tego określenia, ponieważ nie wiadomo do końca, z jakim blatem mamy doczynienia (konglomeratem czy spiekiem). Różnica między blatem konglomeratowym a spiekiem jest dość znacząca (tłumaczę to poniżej), więc warto ich nie łączyć, ponieważ mają nieco inne właściwości, głównie wizualne, ale nie tylko. Natomiast blat gresowy to to samo co blat spiekowy. Jednak unika się takiego nazewnictwa dla spieków, ponieważ kojarzą się z płytkami gresowymi (mimo tego, że wytwarzane są podobnie).
A co z marmurem? Czemu powyżej nie wymieniłam go w zestawieniu, choć można go stosować na blaty kuchenne? Marmur, choć piękny i naturalny kamień, to jednak jest nasiąkliwy (nieco jak cukier) i dlatego ogólnie odradza się jego stosowanie. Prawdą jest, że się plami (od chemii), odbarwia (od barwników kuchennych) oraz odbłyszcza (od kwaśnych produktów spożywczych, jak np. cytryna). ALE !!!! I powtórzę jeszcze raz: ALE, w zależności od stylu kuchni oraz faktu akceptacji takich właściwości (wad) tego kamienia, można go zastosować w kuchni. Jestem jego nielicznym zwolennikiem i odważnie oraz świadomie zastosowałabym go u siebie w kuchni. Jednak do tego trzeba mieć wiedzę i zupełnie inne spojrzenie na ten materiał. Powinien żyć swoim życiem. Jeśli nie jesteście na to gotowi, to nie jest rozwiązanie dla Was.
Co to jest blat konglomeratowy?
To blat wyprodukowany fabrycznie, którego wzór jest kontrolowany i powtarzalny.
Jest wykonany w całości, również w przekroju, ze sproszkowanego kwarcytu lub innych bardzo trwałych naturalnych kamieni, które są połączone w jednolitą masę (płytę) poprzez dodanie do niej żywic polimerowych. Następnie płyta jest wypiekana w ok. 140 stopniach C i wtedy tworzy sie niezwykle twardy materiał (kamienny).
Dostępni producenci:
> Technistone® (link >>>)
> Silestone Cosentino (link >>>)
Co to jest blat spiekowy ?
To blat wyprodukowany fabrycznie, którego wzór jest kontrolowany i powtarzalny.
Jest wykonany ze sproszkowanych naturalnych kamieni (kwarcytu, ale także ceramiki i szkła). Jednak tylko na górnej powierzchni posiada nadrukowany (lub usypany ze sproszkowanego kamienia) wzór. Dlatego w przekroju jest barwiony jednolitym kolorem zbliżonym do wybranego na górnej powierzchni wzoru i nie kontynuuje go w przekroju. Taka usypana na nowo płyta jest potem sprasowana, a następnie wypiekana w piecach w ok. 400 stopniach C w zależności od producenta.
Dostępni producenci:
> Laminam (link >>>)
> Dekton Cosentino (link >>>)
Czym się różni konglomerat od spieku?
No właśnie procesem produkcyjnym, ale oczywiście też niektórym właściwościami. Konglomerat posiada w sobie żywicę polimerową i przez to jest bardziej elastyczny oraz, co ważne, ma ten sam wzór (podobnie jak naturalny kamień) w swoim przekroju. To sprawia, że można go obrabiać jak naturalny kamień i jest mniej kruchy. Spiek jest sprasowanym materiałem, który dzięki nadrukowi może mieć odmienne i ciekawe wzornictwo (użylone). Spiek jest też bardziej odporny na wyższe temperatury od konglomeratu, ale żaden nie jest przeznaczony do stawiania na nim baaaardzo gorących naczyń/garnków. Jeden i drugi - to wspaniały materiał na blaty kuchenne, ale chciałabym podkreślić, że żaden kamień nie jest odporny na wszystko! Nawet granit. Również żaden blat kuchenny nie jest odporny na wszystko (czy drewniany, czy mdf, czy melamina, czy jeszcze inne wynalazki). Każdy z nich, choć ma swoje “blatowe” właściwości, posiada swoje ograniczenia, które warto poznać. Moim zdaniem każdy z nich jest dobrym wyborem. Różnią się jednak nie tylko ceną, ale przede wszystkim designem i charakterem.
Jak na żywo rozróżnić blat konglomeratowy od spieku?
Często oglądając próbki blatów kamiennych, nie wiemy czy mamy w ręku konglomerat, czy spiek. Można je jednak łatwo rozróżnić. Wystarczy obejrzeć krawędź próbki. Próbka konglomeratu będzie kontynuować wzór na krawędzi i od spodu. Konglomerat to lity materiał. Będzie też dostępny w grubościach od 10 do 30 mm. Próbka spieku będzie na krawędzi miała jednolity kolor, a nie wzór, który jest tylko na górnej jej powierzchni - jak w płytkach gresowych. Jest też zazwyczaj dostępna w grubościach nawet od 4 mm do 20 mm maksymalnie.
Najważniejsze właściwości blatu konglomeratowego:
> wysoka odporność na zarysowania - uznaje się, że blat konglomeratowy jest jednym z najbardziej odpornych na zarysowania blatów. Można swobodnie przesuwać po jego powierzchni naczynia czy garnki. Zgadza się, że na blacie konglomeratowym można też bezpośrednio kroić; jednak noże używane w kuchni mogą mieć różne ostrza (nawet diamentowe), a te przecież tną kamień, więc, moim zdaniem, warto i tak korzystać z desek do krojenia;
> wysoka odporność na plamienie - ponieważ blaty konglomeratowe mają nieporowatą powierzchnię i bardzo małą wchłanialność płynów, są odporne na większość plam. Należy jednak reagować szybko na mocne barwniki, jak np. od jagód czy buraka. Testuję to u siebie. Blat się nie plami od tłuszczu, sosów pomidorowych, owoców czy warzyw (jak papryka albo marchewka), a kiedy robiłam jagodzianki, zaciekawił mnie fakt, że na początku plama jakby zostawała, ale wystarczyło przetrzeć mocniej i schodziła bez śladu. Dlatego to w miarę szybkie reagowanie na trudne barwniki jest ważne. Często dostaję pytania czy kurkuma również nie pozostawia po sobie śladów. Nie wiem, nie testowałąm, ale słyszałam, że nie. Tylko że testowałam kurkumę kiedyś na poprzednim blatecie (bardzo dobrej jakości laminacie) i tam też nie zeszła. Wydaje mi się, że to najtrudniejszy barwnik w kuchni i niezależnie od blatu trzeba z nim uważać;
> wysoka odporność na bakterie - blaty mają powierzchnię nieporowatą, co zapobiega rozmnażaniu się bakterii;
> odporność mechaniczna i trwałość - dzięki elastyczności płyt konglomeratowych, są one bardzo odporne na uderzenia czy uszkodzenia;
> wodoodporność - chyba oczywistym jest fakt, że woda takim płytom jest niestraszna. Mają wchłanialność płynów poniżej 0,03%. Dlatego można z tych płyt robić też zlewy kuchenne;
> łatwa konserwacja i czyszczenie - ponieważ blaty są nieplamiące i wodoodporne oraz nie wymagają specjalnej konserwacji, można je z łatwością utrzymać w czystości standardowymi środkami czystości (więcej o tym poniżej);
> odporność na temperaturę - dość mylnie mówi się, że konglomeraty nie są odporne na temperaturę. To jednak nieprawda, ponieważ są odporne na temperatury poniżej 120 st. C. Ciepły garnek czy ciepłą blachę od ciasta można więc odstawić na blat bez problemu. Jednak nie zaleca się takich nawyków, ponieważ jest ryzyko, że źle określimy temperaturę naczynia i jeśli będzie wyższa niż 120 st. C, żywica w blacie się stopi, pozostawiając ślad na blacie. Na szczęście, blat konglomeratowy zawsze można uratować, szlifując jego powierzchnię (spieki nie mają takiej możliwości).
Który blat jest lepszy: spiek czy konglomerat?
Nie ma odpowiedzi na to pytanie :) To wszystko zależy. Moim zdaniem to dwa różne materiały, które w zależności od danego projektu można stosować zamiennie.
Przewagą konglomeratu jest możliwość jego obróbki z zachowaniem wzoru. Jeśli chcecie wyfrezować krawędź blatu albo wyciąć w nim ociekacz ze spadkiem do zlewu, czy tak jak u mnie w kuchni - wykonać pokrywkę z otworem na kosz na śmieci, albo, co najczęściej się stosuje: zatopić w blacie “na równo” (zlicować) płytę indykcyjną, to właśnie konglomerat daje takie możliwości. Spiek wyklucza takie rozwiązania, ponieważ w przekroju nie ma wzoru, a także nie poddaje się obróbce frezowania.
Dodatkowo blat konglomeratowy można naprawiać. Po pierwsze, jeśli Wam się gdzieś ukruszy (co też zdarza się rzadziej niż w spiekach), możecie go naprawić odpowiednią żywicą. Oczywiście nie samemu i oczywiście - nie każdy kamieniarz umie to wykonać, ale jest taka możliwość. Po drugie, to blat, który, jak naturalny kamień, można odświeżyć po latach użytkowania. Nie sądzę, aby było to konieczne w ogóle, no, ale może za 30 lat ktoś będzie chciał go przeszlifować, nadać nowe wykończenie (połysk czy mat) i go odnowić. Jest taka możliwość. Dlatego to materiał ponadczasowy. A takich szlifowań można wykonać nawet kilka przy blatach grubości 20mm.
Blat spiekowy za to, ma przewagę wzorniczą. Można z nich tworzyć blaty z dużymi wzorami i użyleniem. Można imitować niezwykłe i różnobarwne wzornictwo naturalnego kamienia (zwłaszcza marmurów czy onyksów). Przy nich konglomeraty są bardziej jednolite we wzorze, choć producenci coraz mocniej zaskakują możliwościami produkcyjnymi i zmienia się to dynamicznie (zobaczcie przykłady poniżej).
Uznaje się też, że spieki są bardziej odporne na gorące temperatury, ponieważ konglomeraty mają granicę 120 st. C, a spieki ok. 200 st. C. Jednak: czy odważyłabym się postawić garnek ściągnięty prosto z indukcji na blat spiekowy? Nie sądzę! Dno garnka na płycie indykcyjnej rozgrzewa się bardzo mocno i bardzo szybko stygnie od pola elektromagnetycznego, więc może mieć nawet wyższe temperatury niż 200 st. C.
POZNAJ BLATY Technistone®
Jak wcześniej wspomniałam, jestem zwolennikiem blatów konglomeratowych, dlatego też wybrałam właśnie taki do swojej kuchni. U siebie zastosowałam blat Technistone®, wzór Ambiente Light. Chciałabym, byście bliżej poznali piękne wzory i możliwości, jakie dają blaty Technistone®. A jest czym się zachwycić. Bo taki blat to przede wszystkim przepiękny i naturalny materiał, który będzie niezwykle zdobił kuchnię.
Moje ulubione wzory blatów Technistone®
Chociaż Technistone® posiada 44 wzory blatów w swoich 6 kolekcjach, chcę Wam poniżej pokazać kilka moich ulubionych, które szczególnie zwróciły moją uwagę. Pamiętajcie, że zdjęcia nie oddają tu całego piękna wzoru, dlatego dobrze jest je oglądać na żywo. W wielu salonach kamieniarskich w całej Polsce można to zrobić. Jeśli chcecie podziwiać większe formaty, odwiedzajcie showroomy, których adresy znajdziecie na stronie Technistone® (link >>>).
ZDJĘCIA PRÓBNIKA
Jakie rozmiary mają blaty konglomeratowe Technistone®:
W zależności o wzoru i kolekcji jest to:
Standard: 305 x 144 cm
Jumbo 155: 318,5 x 155 cm
Jumbo 160: 320 x 160 cm
Jakie wykończenia mają blaty Technistone®:
Polished – najpopularniejsze wykończenie powierzchni z wysokim połyskiem i minimalnymi wymaganiami co do utrzymania
Matt – nowoczesna „ciepła“ powierzchnia z niskim połyskiem
Terra – wykończenie powierzchni z delikatnym reliefem 3D i pozornie plastyczną strukturą
Rained – oryginalna „deszczowa“ powierzchnia o atrakcyjnym wyglądzie i wielokierunkową strukturą
Jak pielęgnować blat konglomeratowy?
Blaty konglomeratowe pielęgnuje się zwykłymi, nieagresywnymi kuchennymi środkami czyszczącymi. Jeśli jednak chcecie usunąć uporczywe plamy (np. osady z kamienia przy zlewie) można wejść na stronę Technistone®, gdzie jest lista środków polecanych do stosowania > link do Instrukcji czyszczenia.
Ile kosztuje blat z konglomeratu?
Niełatwo określić cenę tych blatów. Można porównywać ceny za m2, ale one nie oddają rzeczywistych kosztów, jakie się ponosi z robocizną i montażem. Dodatkowo inne ceny są za obróbkę blatów konglomeratowych, a inne za spieki, a także wymagają one innego zakresu prac. Dlatego mogę Wam powiedzieć, że blaty Technistone® to ceny w przedziale 1600-2500 zł/m2, ale to i tak nie powie Wam ile zapłacicie za blat w całości u kamieniarza. Dlatego zachęcam Was do robienia konkretnych wycen. Skontaktujcie się z lokalnymi i autoryzowanymi Kamieniarzami, którzy wycenią Wasz konkretny przypadek (link podałam poniżej).
Podpowiem tylko, że blaty Technistone® to nieco tańsze rozwiązanie niż kamienie naturalne (choć zależy, który wzór), a często (też w zależności od wzoru i producenta) są tańsze niż spieki. Mogę też Wam powiedzieć, że dla średniej wielkości kuchni należy się liczyć z wydatkiem rzędu 18 - 25 tyś zł.
Gdzie zamówić blat Technistone®
Blat można zamówić bezpośrednio u lokalnego kamieniarza (wraz z montażem). Na stronie marki Technistone® możecie sprawdzić listę wykonawców (link >>>) (jest tam również mój kamieniarz ARTO Stone House), którzy są autoryzowani i posiadają te blaty w swojej ofercie. Odbyli oni specjalne szkolenia i są rekomendowanymi wykonawcami, którzy wiedzą jak wykonać obróbkę takiego kamienia. Konglomerat, spiek, marmur czy granit - to różne materiały i nie każdy kamieniarz będzie miał doświadczenie z nimi wszystkimi.
Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania chętnie odpowiem na nie w komentarzach pod postem.
