Napisałam dla Was poradnik o tym: jak dobrać kolor drewnianej podłogi do wnętrza. Wiem, że nie jest to łatwe zadanie, dlatego potrzebuję aż osobnego posta na ten temat, byście nie tylko zrozumieli jak podjąć świadomy wybór, ale także, byście nie popełnili kosztownego błędu. Jestem właśnie na etapie wybierania podłogi do nowego projektu ARTE (#projektARTE). To projekt prywatnego mieszkania w Międzyzdrojach w stylu art deco. Wnętrze będzie bardzo eleganckie i luksusowe. W projekcie, wyjątkowe i ponadczasowe antyczne meble będą połączone z nowoczesnymi, prostymi formami. Koncept ARTE był dla nas cudowną projektancką przygodą, która teraz przekłada się na rzeczywistość. I właśnie, jednym z głównych wyzwań - było dobranie koloru drewnianej podłogi do wnętrza, w którym mają pojawiać się meble w przeróżnych wybarwieniach (w tym meble antyczne z dawnych epok). Skąd od razu wiedziałam, że użyjemy podłogi lakierowanej, w klasie drewna Rustical Premium, a także, że deski będą tradycyjnie układane w długie panele (nie w jodełkę czy parkiet) i kolorystycznie, pewnie skończy się na Termo desce Kaczkan Dąb Coffee (link >>>)? Dlaczego, idąc do salonu podłóg, z góry wiem czego szukam, a mój wybór potem ograniczony jest już tylko do dwóch czy trzech próbek? To wszystko tłumaczę w dzisiejszym poście, dzięki czemu mam nadzieję, że ułatwię Wam wybór wybarwienia drewna!

Kaczkan Premium Wooden Floors

W projektach, które tworzę dla Was, najczęściej stosuję podłogi drewniane. Drewno jest niesamowite i nie należy się go bać. Jednak zawsze powtarzam, że

wybór rodzaju wykończenia podłogi nie do końca jest zależny od naszych upodobań,

ale od stylu życia, jaki prowadzimy, funkcji pomieszczenia oraz budżetu.

Dlatego, choć w 80% projektów stosuję podłogi drewniane, to są sytuacje, kiedy trzeba pójść w kierunku paneli (laminowanych czy winylowych, które też sobie cenię - jako alternatywę). Dzisiaj jednak nie o tym! Dzisiaj o tym, że kiedy już wiecie i jesteście przekonani, że podłoga drewniana jest dla Was, szukacie najlepszej jakości producentów, wśród których warto szukać swojej wymarzonej podłogi.

Na rynku jest kilku producentów podłóg, których sobie cenię i zawsze Wam ich polecę. Odwiedzając różnego rodzaju targi czy salony sprzedające podłogi drewniane, mam możliwość porównania jakości różnych desek. I, w sumie, mój wybór zamyka się na kilku firmach. Jedną z nich jest Kaczkan Premium Wooden Floors (link do strony >>>). Podłogi marki Kaczkan możecie kupić w całej Polsce, bo mają oni swoje partnerskie salony, więc jeśli jeszcze nie widzieliście desek tego producenta, zachęcam do znalezienia sobie najbliższego dystrybutora (link do sieci sklepów >>>).

Kaczkan Premium Wooden Floors (link >>>) to polska firma z 30-letnim doświadczeniem, w której podłogi drewniane produkowane są kompleksowo w Polsce (a to jest rzadkość). Oczywiście zachwycają mnie jakością i dbałością wykonania. Miałam przyjemność oglądać ich proces produkcyjny i jestem pod wrażeniem tego, jak ręcznie rozdzielają deski na różne selekcje drewna. Mają cały czas nadzorowaną wieloetapową i kompleksowa produkcję – od obróbki drewna w tartaku, aż po procesy barwienia i wykończania każdej deski. Tak że nieważne, który kolor deski od nich wybierzecie, jednego możecie być pewni: jakość jest niesamowita. Zresztą 30-letnia gwarancja na podłogi warstwowe (czyli u nich nazywane proParkiet) mówi sama za siebie. Jeśli ktoś daje gwarancję na tyle lat, to znaczy, że nie zamierza borykać się z reklamacjami i wypuszcza produkt najwyższej jakości.

KAŻDY PRODUCENT MA INNE KOLEKCJE - JAK TO ZROZUMIEĆ?

Wybór odpowiedniego koloru podłogi należy zacząć od zrozumienia tego, co oferuje nam dany producent. Mówię serio! Nie może być tak, że idziecie do sklepu, patrzycie, że podoba Wam się naturalny kolor dębu, łapiecie w rękę wszystkie próbniki w tym wybarwieniu i podejmujecie decyzję. Prawda jest taka, że wybór jest zazwyczaj większy niż to, co możecie zobaczyć w salonie podłóg. Trzeba tylko wiedzieć czego szukać i jakie możliwości ma producent. Poza tym, za duży wybór może prowadzić do zniechęcenia, a jeśli macie świadomość, czego szukacie, wybór się automatycznie zawęża i to jest dobrze.

Jeśli wybierzecie podłogę tylko z tych dostępnych, na podstawie tego, co widzicie: to czy aby na pewno wiecie, jakie to wykończenie, jaka to klasa drewna? A czy wiecie, że nie każda klasa drewna pasuje to danego stylu wnętrza? Warto więc zacząć rozmowę (nie oglądanie) od tego, jakiej selekcji drewna potrzebujecie i jakiego wykończenia drewna chcecie. To ograniczy Wasz wybór i nie dostaniecie oczopląsu.

Marka Kaczan, na przykład, posiada 3 klasy drewna, 2 rodzaje wykończeń i do tego różne kształty desek.

Wiedząc, jakie wnętrze dla siebie urządzacie, wybierzcie odpowiednią selekcję drewna, odpowiednie wykończenie i odpowiedni kształt.

Poniżej pod zdjęciami macie moją sugestię co do zastosowana danej klasy drewna w danym stylu wnętrza.

KLASA DREWNA

Klasa drewna - to nic innego jak selekcjonowanie desek według ilości i rozmiarów sęków, pęknięć i innych naturalnych właściwości. Oczywiście producent określa je swoimi (choć powszechnie stosowanymi) nazwami:

WYKOŃCZENIE

Producent Kaczkan posiada 3 rodzaje wykończeń drewna: olej hybrydowy i lakier (w dwóch opcjach: UV pół mat lub hybrydowy super mat). Każdy z nich jest dostępny w wersji naturalnej (przeźroczystej) oraz barwionej (pigmentowanej). Zanim więc wybierzecie kolor deski, jaki Was interesuje, zastanówcie się co wolicie: podłogę olejowaną czy lakierowaną? Każda z nich jest utwardzana promieniowaniem UV i wnika w głąb deski. Ale nie ma odpowiedzi na pytanie: czy olej, czy też lakier jest lepszy? Jest za to odpowiedź na pytanie: co jest lepsze dla WAS? Wybierzcie świadomie:

PODŁOGA OLEJOWANA

ZALETA: naturalniejszy wygląd drewna;
ZALETA: mniej widoczne dla oka rysy, choć też należy pamiętać że to jest zależy od wybarwienia drewna: im bardziej naturalny kolor oraz bardziej sękate deski tym mniej widoczne rysy;
WADA: łatwiej tworzą się zarysowania i wgniecenia, choć musicie wiedzieć, że olej hybrydowe nowej generacji (jaki stosuje np. marka Kaczkan) utwardzają powierzchnie drewna tak bardzo, że nawet po imprezce w szpilach i przemyciu podłogi potem odpowiednim preparatem nie widać rys;
ZALETA: możliwość samodzielnej miejscowej regeneracji podłogi olejem;
WADA: konieczność systematycznej konserwacji podłogi. Każdy producent ma swoje dedykowane środki pielęgnacyjne do podłóg. Marka Kaczkan na przykład chwali się, że jeśli na codzień używacie do mycia podłogi raz w tyg ich jednego preparatu, a raz na kilka miesięcy specjalnego drugiego preparatu konserwującego, nie ma konieczności olejowania podłogi. Taka regularna pielęgnacja wystarcza. Wtedy ta WADA nie istnieje :)
WADA: łatwiej się plami (od wina i barwiącego jedzenia) choć też musicie wiedzieć, że te plamienia są rzadkie i występują tylko wtedy kiedy na prawdę długo coś leży na podłodze.

PODŁOGA LAKIEROWANA:

ZALETA: naturalny wygląd drewna, dzięki zastosowaniu matowych lakierów, ale nie tak surowy jak przy olejowaniu,
WADA: rysy czernieją z czasem, ponieważ rysuje się lakier, a nie drewno; w mikroszczeliny lakieru dostaje się brud, który podkreśla zarysowania. Należy jednak pamiętać, że jeśli traficie na profesjonalnego parkieciarza to podpowie Wam, że można wykonać lokalną regenerację lakieru np. specjalnymi markerami.
ZALETA: trudniej jest zarysować taką podłogę, ponieważ lakier jest twardszy od oleju,
ZALETA: nie wymaga okresowej konserwacji,
WADA: jeśli podłogę chce się odświeżyć, trzeba cyklinować, co należy zlecić firmie zewnętrznej (olejowanie ewentualnie jeśli jest konieczne można zrobić samemu). Ten zabieg wykonuje się w zależności od zniszczeń i przy obecnych utwardzanych lakierach raczej później niż co 12 lat;
ZALETA: bardziej bezobsługowy.

Czy wiem, która podłoga jest dla WAS? Nie, każdy z nas jest inny. Prowadzi inny tryb życia. Remontuje dla siebie lub na wynajem. Posiada liczną rodzinę, małą rodzinę lub jest singlem, jest pracoholikiem lub domatorem, dba o dom albo go użytkuje :) Wszystko to będzie rzutowało na WASZ wybór. Nie ma lepszej czy gorszej podłogi drewnianej. Pytanie sprowadza się do tego na co możemy sobie pozwolić i jak użytkujemy podłogę. Ja jestem totalnym zwolennikiem podłóg olejowanych, ale to jestem ja, nie Wy. Mam więc olejowaną podłogę w swoim salonie, a nawet w kuchni (od czterech lat). Jest cudowna. Nie mam z nią żadnych problemów. Przez ostatnie 4,5 roku wymagała dwa razy olejowania, które wcale nie było dla nas uciążliwe, a po tej prewencji podłoga jest jak nowa. Nie widać na niej rys, wgnieceń, plam. Jestem bardzo zadowolona. Nie zamieniłabym na inną.

KOLEKCJE KACZKAN PREMIUM WOODEN FLOORS - ORIENTUJ SIĘ

NATURALNY DĄB

Kaczkan Premium Wooden Floors - to dla mnie przede wszystkim ogromny wybór podłóg w naturalnym odcieniu dębu. Dlatego, kiedy chcę klientom pokazać jak duży wybór jest w samym kolorze naturalnym, pokazuję:

Kolekcję proParkiet Standard - standardowe długie deski warstwowe, gdzie są i lakierowane, i olejowane wykończenia w naturalnym wybarwieniu, dostępne w każdej selekcji desek;
Kolekcję Simple Living - parkiety układane w klasyczną jodełkę.
Kolekcję Chevron 45 - parkiety układane w jodełkę francuską z cięciem na 45 stopni.
Kolekcję Chevron 22 - parkiety układane w jodełkę węgierską z cięciem na 22 stopnie.

BARWIONY DĄB

Jeśli szukam podłogi w wybarwieniu, to u tego producenta pojawiają się one w dwóch kolekcjach:

Beauty of Oil - wykończone olejami naturalnymi z domieszką wosków utwardzanych promieniami UV w tylko 8 wybarwieniach: California Dream House, White Truffle, Grey Shadow, Grey Moon, Wild Oil, Arizona Wave, Pure Forest i Shabby Chic.
Top of the World - wykończenie kolorowym lakierem UV w tylko 10 wybarwieniach: Chapmagne, Vanilla, White Pearl, Grey Pearl, Alaska, Grey Eagle, Sahara, Whisky, Coffee oraz Onyx.

JAK WYBRAĆ KOLOR DREWNA

Zacznijmy od tego, że kolorów wcale nie ma tak dużo. Jak sami widzicie, porządni producenci nie koncentrują się na wielu wybarwieniach. Różnorodność wyboru wynika z rodzaju wykończenia, selekcji drewna i kształtu. Marka Kaczkan jest mądrą firmą, która proponuje klasyki oraz ich skrajne barwy. Co z tego wynika? Że wcale nie mamy aż tak wielkiego wyboru kolorystycznego, jak by się wydawało. I bardzo dobrze. Nie chodzi o to, by narobić milion wybarwień, ale o to, by te, które są, były uniwersalne i pięknie wybarwione.

Najważniejsze jednak, aby - zanim udamy się do salonu - wiedzieć czego potrzebujemy,

a dokładnie JAKIEGO KOLORU POTRZEBUJE NASZE WNĘTRZE.

Podstawowy błąd, który popełniają amatorzy wyboru podłogi drewnianej, to fakt, że idąc ją wybrać, nie wiedzą, jakiej barwy szukają. Wybór wtedy pada nie na to, co będzie pasowało do całego zamierzonego wystroju wnętrza, ale na to, co nam się podoba i jaki dzisiaj mamy gust. W ten sposób, niestety, można popełnić najgorszy błąd.

ZŁY WYBÓR KOLORYSTYCZNY

Przykład? Proszę bardzo. Oto dwie realizacje, które znalazłam na stronie marki Kaczkan i choć podłogi piękne, a wybarwienia zachwycają, to sami przyznacie, że nie pasują do tego, co potem we wnętrzu ktoś zaprojektował. I nie chodzi o to, że podłoga jest złej jakości, że ktoś kupił coś taniej, bo nie miał wyboru. O, nie! Nieważne przecież jaki kolor; podłoga z danej kolekcji jest w ten samej cenie. Tutaj ewidentnie popełniono błąd niezestawienia podłogi z resztą wnętrza.

DOBRY WYBÓR KOLORYSTYCZNY

Dla odmiany tutaj przykłady idealnie dobranej barwy drewna, też ze strony tej marki. Ktoś mądrze dokonał wyboru i potem kontynuował kolorystykę w pozostałych elementach wnętrza.

Jeśli macie zapamiętać tylko jedno zdanie z tego długiego posta, to niech będzie to:

nie chodzi o to, jaki kolor podłogi nam się podoba,

ale jaki kolor podłogi pasuje do wnętrza w stylu, który nam się podoba!

JAK JA DZIELĘ KOLORY DREWNA

i DO JAKICH WNĘTRZ JE STOSUJĘ

To nie jest jakaś żelazna reguła, aby dany kolor podłogi łączyć z danym stylem wnętrza.

Jednak postanowiłam Wam nieco podpowiedzieć i pokazać,w jaki sposób ja dzielę barwy drewna i do których styli bym je przyporządkowała:

dąb biały - Alaska > styl skandynawski, minimalistyczny;
dąb bielony - Vanilia, White Pearl, White Truffle > styl skandynawski, minimalistyczny, hampton, glamour;
dąb naturalny zgaszony - Champage, Pure Forest, White Cream, California Dream House > styl skandynawski, wabi-sabi, angielski, glamour;
dąb naturalny - Clear Oak, Wild Oil > styl skandynawski, loftowy, industrialny, tradycyjny, country, marynistyczny, eklektyczny;
dąb naturalny mleczny - Sahara, Shabby Chick > prowansalski, country, rustykalny, eklektyczny;
dąb naturalny przyciemniany - Whisky, Arizona Wave > styl loftowy, industrialny, rustykalny, modern classic, tradycyjny, country, marokański, boho, angielski, kolonialny, retro, eklektyczny;
dąb szary - Grey Pearl, Grey Shadow, Grey Moon, Grey Eagle > styl industrialny;
dąb ciemnobrązowy - Coffee, Onyx > styl art deco, modern classic, nowojorski, boho, angielski, kolonialny;

Nie mówię, że to jedyny dobry podział, ale z pewnością to Wam pomoże.

ORZECHOWY (brązowy) ODCIEŃ DĘBOWYCH DESEK w projekcie ARTE

Na przykładzie projektu ARTE szukałam orzechowego (brązowego) odcienia podłogi w wykończeniu lakierowanym. Od razu wybrałam więc kolekcję Top of the World, w której marka Kaczkan ma dwa tak ciemne kolory: Dąb Coffee oraz Dąb Onyx. Obie próbki pokazałam klientom w ich wnętrzu i wybór padł, jak przewidywałam, na przepiękną deskę Dąb Coffee.

Powiem Wam tylko w skrócie, ponieważ dużo więcej o tym kolorze Coffee i sposobie jego wybarwienia chcę powiedzieć Wam w osobnym poście, kiedy już położymy podłogę w projekcie ARTE, że Dąb Coffee - to naturalny kolor dębu :) Jak to możliwe? Otóż to jest deska Termo, czyli obrobiona termicznie. Dzięki temu procesowi zmienia swoją barwę na orzechową. Wspaniała jest. Prześliczna. Widać, że nie jest barwiona pigmentami. Przez to jest wyjątkowa i naturalna.

Dąb Coffee - Kaczkan Premium Wooden Floors

JAK ZOBACZYĆ KOLOR PODŁOGI

Jest kilka podstawowych rzeczy, rzekłabym - nawet ruchów, które należy zrobić, aby oglądając drewnianą podłogę, zobaczyć jej prawdziwy kolor:

UŻYWAJ DUŻYCH “BLATÓW” - próbek - zauważcie, że w salonach z drewnianymi podłogami dostępne są tylko duże (1 x 0,5 m) blaty / wzorniki kolorystyczne. Producenci udostępniają takie ‘kawałki’ podłogi, ponieważ dopiero na powierzchni tej wielkości można zobaczyć wybarwienie drewna. Chociaż ciężkie i nieporęczne, są konieczne. Dlaczego? Drewno surowe jest naturalnym materiałem, który posiada w sobie zróżnicowaną kolorystykę. Prościej mówiąc - dąb, który wyrósł w moim ogródku będzie się różnił kolorem od dębu, który wyrósł u mojej sąsiadki :) Po ich wybarwieniu, jeden może być ciemniejszy od drugiego i to dlatego dopiero ich pomieszanie i zestawienie daje możliwość zobaczenia docelowego efektu kolorystycznego. Oczywiście powodem, dla którego najczęściej, właśnie do podłóg, stosuje się dąb (gatunek drewna), a nie - na przykład orzech, jest między innymi - jego, w miarę możliwości, kontrola kolorystyczna i łatwość powielenia wybarwienia. Jednak nie chcę wchodzić aż w takie szczegóły. Krótko mówiąc, zestawiając ze sobą kilka kawałków desek podłogowych, można dopiero naprawdę zobaczyć wybarwienie.
ZAWSZE OGLĄDAJ “BLATY” W POZIOMIE - w salonach próbki stoją na stojakach, bo w ten sposób zajmują mniej miejsca, ale ZAWSZE należy oglądać próbki w poziomie i to na podłodze (nie na stole). To jest ich docelowe miejsce i położenie, tak będziemy je widzieć u siebie, więc trzeba zadbać o to, by oglądać próbki w ich ‘naturalnym środowisku’ :).
ZAWSZE OGLĄDAJ “BLATY” z CZTERECH STRON - podłoga drewniana (zresztą mam wrażenie, że każda inna też) inaczej wygląda, kiedy oglądamy ją pod światło i ze światłem, ale także różni się, kiedy oglądamy ją wzdłuż kierunku układania desek i prostopadle. Dlatego należy próbki oglądać, chodząc wokoło nich jak lew ryczący :) z poziomu naszego wzroku, ale również schylając się lekko na ugiętych kolonach. Może to dziwne, ale uwierzcie, dopiero wtedy kolory zaczynają układać się w naszej głowie (mózg to koduje). Oko jest bardzo wrażliwe i dlatego zaczynamy rozumieć barwę, dopiero kiedy kolor desek z każdej strony ukaże nam się inaczej.
ZAWSZE OGLĄDAJ “BLATY” w ŚWIETLE NATURALNYM - nie każdy salon podłóg zadba o prawidłowe oświetlenie. Naturalną barwą światła jest 3000K. W salonach czy sklepach używa się zazwyczaj cieplejszej barwy (2700K), co sprawia, że światło jest żółte, a przez to oglądana próbka też jest bardziej żółta. Czasami ktoś może mieć bardzo niebieską barwę światła w salonie (4000K) i wtedy drewno jest sine. Dlatego próbki dobrze jest oglądać w dobrym i prawidłowym oświetleniu. Jeśli w salonie są żółte ściany, a podłoga, na której układane są próbki, jest ciemna, to również nasze oko inaczej zobaczy wybarwienie ‘blatów’. Rozejrzyjcie się po sklepie. Zobaczcie, gdzie jest neutralne światło, może jest jakieś miejsce przy oknie (tylko nie w bezpośrednim słońcu) i tam poproście o przynoszenie próbek. Jeśli nie ma takiej możliwości, to może warto wyjść z próbką na zewnątrz (na dwór). Śmiejecie się? Spróbujcie! A zdziwicie się w jak zupełnie innym odcieniu będzie drewno.
Jeżeli jest taka możliwość, POTWIERDŹCIE SWÓJ WYBÓR, OGLĄDAJĄC “BLATY” W SWOICH POMIESZCZENIACH. Często w salonie jest możliwość pożyczenia blatów (przeważnie - za kaucją), więc skorzystajcie z tej opcji. Zróbcie preselekcję w sklepie i pożyczcie sobie dwa, może trzy ostateczne wybarwienia. Zabierzcie je na budowę, do remontowanego mieszkania (najlepiej, jeśli byłoby już w stanie surowym z gołymi ścianami i bez starych kolorów na nich). Tam ostatecznie utwierdzicie się w swoim wyborze, ponieważ kolory, zwłaszcza naturalnych materiałów, zmieniają się w zależności od otoczenia, intensywności naświetlenia (zacienienia) i barw światła.

DO CZEGO SŁUŻY MAŁY PRÓBNIK KOLORYSTYCZNY

Aby odpowiednio zobaczyć docelowy kolor podłogi drewnianej, przede wszystkim należy oglądać większy' ‘kawałek’ próbki. Czy próbka wielkości 10 do 30cm nam wystarczy? Na pewno nie! Dlaczego? Ponieważ drewno, to materiał naturalny i zmienia swoją barwę w zależności od materiału źródłowego. Więc żadne deski nigdy nie są takie same. Owszem, barwimy je tymi samymi lakierami czy olejami (z tą samą pigmentacją), ale będą one się różniły nieco, razem tworząc docelowy efekt kolorystyczny podłogi.

To dlaczego producenci udostępniają również małe próbki? Nie służą one do porównywania kolorów wybarwienia podłogi ani do wybierania tego koloru, tylko mogą one być potrzebne do:

zestawiania z innymi elementami wnętrza - kiedy już wybraliśmy, na podstawie większych wzorników, który kolor podłogi zastosujemy. Możemy wtedy korzystać z małych próbników (kawałków desek 10-30cm) do dopasowywania do nich pozostałych kolorów i wybarwień we wnętrzu: koloru farb, koloru tkanin, wykończeń kamiennych itp.
dobierania wybarwienia ‘identycznego’ z podłogą innych elementów wnętrza - czasami we wnętrzu chcemy, aby jakiś inny jego element (drzwi, stół, fronty kuchenne) były w prawie identycznym wybarwieniu jak nasza podłoga. Możemy więc użyć małego próbnika, aby stolarz mógł dobrać to wybarwienie, jeśli zamawiamy meble na wymiar.
dla przypomnienia sobie koloru podłogi - często podłogę zamawia się z dużym wyprzedzeniem (jest ona jednym z pierwszym elementów wnętrza w procesie wykończeniówki), a czeka się na jej produkcję dość długo (nawet do 6 miesięcy). Mała próbka, którą możemy mieć dla siebie lub pożyczyć z salonu, będzie przypominać nam o kolorystycznym wyborze, jakiego dokonaliśmy. Dlatego dużo łatwiej będzie można podejmować kolejne decyzje, mając ją pod ręką.
dla projektantów wnętrz - taki mały próbnik jest też wystarczającym narzędziem pracy dla doświadczonego projektanta. Mi one często wystarczają. Jedno spojrzenie i już wiem jak będzie wyglądać cała podłoga. Niejednokrotnie nawet nie musiałabym jeździć i oglądać dużych blatów, po prostu widzę i wiem. Jednak robię to i tak (jak pisałam powyżej), ponieważ chcę mieć pewność, że mój klient widzi to, o czym ja opowiadam i dlaczego dany kolor mu proponuję. Trzeba mieć jednak dużą wiedzę i duże doświadczenie, aby dojść do takiej wprawy. I chyba trochę też zdolności w tej dziedzinie.

Dlatego proszę Was, jeśli nie macie mojego doświadczenia i sami wybieracie podłogi, nie wybierajcie jej koloru na podstawie takich małych próbek.