Projekt NAVY - granatowa, elegancka kuchnia w klasycznym stylu
Kolejny projekt HOUSE LOVES został ukończony. Tym razem prezentuję Wam elegancką kuchnię z projektu NAVY w klasycznym stylu, która łączy w sobie nie tylko dwa kolory: granatu i jasnej szarości, ale też dwa rodzaje frontów, dwa rodzaje uchwytów i dwa pomieszczenia. Kuchnia, jak zaraz zobaczycie, jest bardzo ciepła w odbiorze, ale jednocześnie minimalistyczna. Z łatwością można utrzymać w niej porządek, ponieważ posiada wiele miejsca do przechowywania oraz mnóstwo szuflad. Jest też bardzo funkcjonalna, czego przykładem jest, między innymi, zmywarka na podniesieniu. Ale o szczegółach za chwilę…
Nazwa projektu, czyli NAVY nawiązuje do mocnego akcentu niebieskiego granatu (z ang. NAVY BLUE), który dominuje w tej kuchni. Ten wyjątkowy kolor przepięknie dopełnia pozostałe barwy, jakie się z nim łączą w tej przestrzeni. A to wszystko dzięki odwadze właścicielki, z którą miałam przyjemność współpracować. Pani Magda prowadzi plantację lawendy na Mazowszu (>>> Przystanek Lawenda <<<) i bardzo mnie ucieszyła jej otwartość na odważny kolor i stworzenie czegoś zupełnie nowego. W tej kuchni jest wiele takich ‘inności’.
Jednym z elementów bardzo mocno ‘HOUSE LOVES’owych’ jest metalowe, lakierowane na kolor złota, przepierzenie między kuchnią a salonem, gdzie wzór, który wykorzystaliśmy jest jednym z wzorów z mojej autorskiej kolekcji tapet stworzonej z ONWALL (link do tapet tutaj >>>) - a dokładnie to MODERN SQUARE. Tutaj - w powiększonej wersji, wycięty w grubej blasze, dzieli i łączy kuchnię z salonem. Z obu stron wpasowuje się we wnętrze.
Przechodząc już do sedna, zapraszam Was do opisu
PROJEKT NAVY - ELEGANCKA KUCHNIA GRANATOWO-SZARA
PROJEKT WNĘTRZA
Na początek powiem Wam tylko krótko, że moje studio projektowe opracowało Projekt Wykonawczy tej kuchni, ale tym razem bez nadzoru, ponieważ zarówno kuchnia jak i dom, w którym się ona znajduje - stoi w okolicach Łodzi, a HOUSE LOVES jest przecież ze Szczecina. Ale my bardzo często pracujemy z klientami i projektami “na odległość” (zobaczcie ofertę >>>). Staramy się bowiem tak projektować wnętrza, aby potem właściciele nie mieli najmniejszych problemów z wykonaniem projektu i nadzorowaniem go przez siebie. Oczywiście jest dużo łatwiej, jeśli możemy wykonać nadzór, dopilnować wszystkich ustaleń, ale nie zawsze jest taka możliwość. Tutaj właśnie macie kolejny przykład na to, że można zamówić u nas projekt bez nadzoru i to też działa. Należy tylko pamiętać, że wtedy Wasze zaangażowanie podczas remontu musi być w 100%.
OCZEKIWANIA PROJEKTOWE POMIESZCZENIA:
Pani Magda zgłosiła się do mnie z prośbą o totalnie nowy projekt kuchni. Stara zabudowa kuchenna już jej się nie podobała i chciała wyremontować, zarówno kuchnię (w całości), jak i część salonu. O salonie nie będę tutaj pisać, ani też Wam go pokazywać, bo chodziło głównie o aranżację ściany między jednym a drugim pomieszczeniem, jako że się ze sobą łączą, ale kuchnię opiszę szczegółowo.
Jakie były oczekiwania pani Magdy i jej męża co do nowej kuchni:
duża ilość blatu roboczego;
duża ilość szuflad i zabudowa do sufitu;
wymiana podłogi na nową;
pozostawienie świetlików sufitowych;
wykonanie niewielkich zmian w układzie AGD;
ciekawe zaaranżowanie ściany otwartej na salon;
miejsce do spożywania posiłków dla dwóch osób;
dedykowane miejsce na miski dla kotów;
wygodne miejsce do przechowywania KitchenAid’a;
zastosowanie zmywarki na podwyższeniu;
aranżacja kuchni w stylu eleganckim, amerykańskim - na dostępnej przestrzeni;
kolorystyka łącząca w sobie jasne kolory, które nie zaciemnią i tak niedoświetlonego pomieszczenia, ale, pomimo wszystko - z możliwością zastosowania gdzieś ciemnych barw zieleni lub niebieskiego.
PRZED REMONTEM
Kuchnia ma mniej więcej wymiary 6,2m x 3,1m, co daje ponad 19m2. Jednak jest dość długa a wąska i przez to trudna do funkcjonalnego użytkowania. Dodatkowo, posiadała otwartą na salon ścianę z dwoma słupami oraz wejście do niej z dwóch stron, co utrudniało zadanie. Kolejną wadą, wg pani Magdy, są małe okna, które wpuszczają niewielką ilość światła do pomieszczenia. Oczywiście lepsze byłoby tutaj jedno duże okno, bez słupka, ale nie braliśmy pod uwagę opcji aż takiej przebudowy. Bardzo dobrze, że właściciele już wcześniej dodali dwa świetliki sufitowe, które przez dach wpuszczają kolejne promienie słońca do tej kuchni. Ja jednak, jako projektant, uważam, że dużo łatwiej zaprojektować jest zabudowę kuchenną i wygląda ona zdecydowanie ładniej, kiedy właśnie nie posiada okien ‘w zabudowie’. Dlatego brak dodatkowego okna na głównej ścianie kuchni uważam za zaletę. A nową kolorystyką wnętrza udało nam się ją nieco rozjaśnić.
Poniżej kilka zdjęć kuchni przed remontem. Ciekawe było to, że przy tak dużym pomieszczeniu (19m2) właścicielka miała naprawdę małą ilość blatu roboczego do wykorzystania. Dlatego moim priorytetem było, by to zmienić, zwłaszcza, że pani Magda lubi dużo gotować.
UKŁAD FUNKCJONALNY KUCHNI - KILKA opcjI
Powstało kilka wersji układu funkcjonalnego tej kuchni, ale jak pewno zwróciliście uwagę - niezależnie od opcji - zmywarka zawsze znajduje się na podwyższeniu. To dość nietypowe, ale jakże bardzo funkcjonalne rozwiązanie. Niezwykła wygoda i brak konieczności schylania się przy wkładaniu i wyciąganiu z niej naczyń. Od tego projektu, to moja ulubiona opcja ustawienia zmywarki. Jeśli tylko jest możliwość takiego zastosowania, proponuję to moim klientom.
Drugą ważną rzeczą jest moja propozycja częściowego zabudowania istniejącej, otwartej na salon ścianki. Dzięki temu, na drugiej ścianie mogłam poradzić ustawienie dość długiej zabudowy kuchennej wraz z półwyspem. Wykorzystałam całą przestrzeń tego dużego wnętrza. Było też kilka propozycji różnego zaaranżowania pozostałej otwartej części, jak półki na książki czy wino, ale ostatecznie pani Magda zdecydowała się na ażurowe, metalowe przepierzenie.
W każdej z wersji łączyłam te dwa kolory: granatu i jasnej szarości, wydzielając w ten sposób różne przestrzenie i wizualnie uatrakcyjniając długą ścianę z zabudową. Bez tego podziału tak duża kuchnia mogłaby wydawać się zbyt ciężka, zwłaszcza przy tylu szafkach.
KONCEPCJA PROJEKTOWA I WIZUALIZACJA 3D
Analizując inspiracje wnętrz, jakie przesłała mi pani Magda, zdecydowaliśmy się zaproponować tę kuchnię w stylu Hampton z granatowymi i jasnoszarymi frontami, frontami, które były zaprojektowane przez nas indywidualnie dla tego projektu. Zależało nam na unikatowości tychże frontów, ich kształtu, a także na klasyce - która nie przemija. Podwójne ramki z prostym frezowaniem wyglądają bardzo elegancko.
Dodatkowo, ponieważ pomieszczenie jest bardzo zacienione, elementy blatu oraz ścian zaprojektowaliśmy w bieli. Taki zabieg pozwala dostarczyć do wnętrza więcej światła, które odbija się na jasnych płaszczyznach. Aby nie było nudno, biel na blacie, to spiek, imitujący marmur statuario. Natomiast, aby wnętrze ocieplić, dodaliśmy do całości elementy drewniane, drewnopodobne i elementy złota.
Wykonaliśmy dla tego projektu także wizualizację 3D, którą przygotował dla nas grafik WILL BE STUDIO
Na początek zapraszam Was do ‘pokręcenia się’ po zaprojektowanym przeze mnie wnętrzu NAVY, a to
za pomocą poniższej panoramy.
Możecie też, przy użyciu myszki - przybliżyć, oddalić
czy też obrócić się po tym wnętrzu o 360 stopni.
SESJA FOTOGRAFICZNA WNĘTRZA
ZDJĘCIA PRZED I PO
Lubię zestawienia zdjęć PRZED i PO, więc wrzucam Wam również i takie porównanie.
ELEMENTY WNĘTRZA:
podłoga - płytka gresowa Tubądzin Royal Palace Wood (link >>>);
ściany - farba Flugger - Dekso 5 - kolor: Fashion White IN-703;
fronty na indywidualne zamówienie, wg projektu HOUSE LOVES, w projekcie były w kolorach NCS S5040-R90B oraz S2502-Y, jednak pani Magda ostatecznie zmieniła nieco swoje wybory (rozjaśniając obie nasze propozycje, ponieważ w takich kolorach czuła się lepiej);
blat i fartuch kuchenny wykonane ze spieku LAMINAM Bianco Statuario;
zlew podwieszany Franke;
bateria złota Ore Gold (link >>>);
buźka :)