Złota Dekoracja Ścienna Nad Łóżkiem Pod Skosem - DIY -
Ostatnio wykonałam dekorację ścienną nad naszym łóżkiem. Skośny sufit od jakiegoś czasu wydawał mi się nieco pusty, a wcześniej nie było pomysłu na to, by tam coś zrobić. Zawieszenie lustra, pewnie ucieszyłoby mojego Mr M (haha), ale ja jakoś nie czułabym się pewnie z takim ciężarem nad głową. Wieszanie plakatów czy baldachimów, to też nie to. Wpadłam jednak na pomysł odmalowania tam złotych, geometrycznych ptaków, no i kilka dni później wszystko było już gotowe.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wymyśliła czegoś nowego :) dlatego ptaki pozłociłam... Wybrałam się więc na łowy po złotą farbę metaliczną i, ku mojemu zaskoczeniu, nie wszystkie kolory złota były... złote, albo też nie nadawały się do malowania na ścianie. Ostatecznie znalazłam piękną złotą farbę u Fluggera (link do ich strony >>>).
Wiem, że Wasze głowy są w tym czasie zaprzątnięte listami prezentów, piernikami, prasowaniem świątecznych sukienek i krojeniem sałatek - ale mam nadzieję, że w przerwie pomiędzy tym wszystkim znajdziecie chwilę, aby poczytać o moim najnowszym projekcie DIY (do it yourself). Może się ktoś zainspiruje, bo wiem też, że okres świąteczny to również czas na bycie razem, a dla tych, którzy się budują, to na pewno wspólne chwile na kolejne obmyślanie urządzania przyszłego domu :) Znam to, byłam tam :)
SYPIALNIA PRZED
SYPIALNIA PO
ZŁOTE PTAKI NA ŚCIANIE
DIY
Do wykonania projektu potrzebujesz:
wydrukowany szablon wzoru - ja znalazłam swój w internecie wśród różnych geometrycznych grafik;
taśmę klejącą;
nożyczki;
ołówek;
linijkę;
zestaw do malowania (np. gotowy zestaw, składający się z taśmy malarskiej, wałka, uchwytu do wałka, kuwetki i gąbki malarskiej - zestaw Blue Dolphin >>> - to, generalnie, moje odkrycie ostatnich miesięcy... zamiast tracić czas na szukanie idealnego wałka, taśmy malarskiej i innych niezbędników do projektów DIY, wpadam do budowlanej sieciówki, chwytam gotowy zestaw i lecę po resztę. Zestaw sprawdza się idealnie, używałam go już niejeden raz);
złota farba ścienna - ja wybrałam Flugger Trend Edition Gold (link do produktu z kolorem miedzianym, ale jest też dostępny w złocie >>>)
KROK PO KROKU:
| 1 |
Najpierw w sieci znalazłam geometryczny wzór. Potem ustawiłam go w programie graficznym w odpowiednich proporcjach. Zmierzyłam na ścianie, jaki szeroki powinien być cały wzór i odpowiednio go powiększyłam w programie graficznym. Potem wydrukowałam: 100% skali na kartkach A4, tak, by wydruki zachodziły na siebie. Nie przeszkadzało mi, że wydruk był słabej jakości; to przecież tylko szablon do odrysowania kształtu wzoru na ścianie. Zanim zaczęłam sklejać, ułożyłam kartki jak puzzle, aby sprawdzić czy wszystko gra.
| 2 |
Kartki szablonu z wzorem skleiłam ze sobą za pomocą taśmy, tak, by wzór się ładnie schodził.
| 3 |
Przykleiłam gotowy szablon na ścianie przy pomocy taśmy malarskiej, w miejscu, gdzie powinien być.
| 4 |
Linijką i ołówkiem wyznaczyłam dokładny kontur wzoru, rysując po szablonie. Miałam nadzieję, że pod nim ołówek zrobi rysy na ścianie, ale niestety nic takiego się nie stało. Obrys jednak przydał się do następnego kroku.
| 5 |
Ołówek wyznaczył dokładne miejsca przecięcia się linii geometrycznych wzoru. Więc zrobiłam w tym miejscu 'dziurki' przy pomocy skalpela, po to, aby te punkty znalazły się na ścianie i były widoczne po ściągnięciu szablonu. Zamiast skalpela można użyć szpilki.
| 6 |
Ściągnęłam papierowy szablon ze ściany. Połączyłam widoczne 'dziurki' / kropki, łącząc je ze sobą prostymi liniami i rysując wzór ptaków ołówkiem na ścianie (jeśli ktoś ma zdolności plastyczne, to do tego momentu może sam odręcznie wykonać na ścianie ołówkiem jakikolwiek wzór - ja wolę posiłkować się szablonami).
| 7 |
Gotowy wzór ptaków.
| 8 |
Następnie okleiłam dokładnie taśmą malarską cały odrysowany kształt. Ostre kąty wzoru trzeba ładnie dociąć nożyczkami.
| 9 |
Gotowy do malowania wzór ptaków.
| 10 | - UWAGA - WAŻNY KROK - NIE POMIJAJ
Aby uzyskać idealne odcięcia pomiędzy różnymi kolorami farb, przy użyciu taśmy (bez odpryskiwania, łamania i rozlewania farby na łączeniach) zastosujcie wypróbowaną przeze mnie metodę podmalowania koloru, CZYLI: w docelowym miejscu nowego koloru (w moim przypadku złotego) najpierw malujemy jedną warstwę farbą białą (tą samą, która jest naszym tłem (u mnie to kolor biały, H12, Flutex2S, Flugger - link do posta o tym, jakimi farbami malowaliśmy dom jest tutaj >>>). Koniecznie w kierunku 'pod taśmę'.
Co to daje? Farba wchodzi 'pod taśmę' i w ten sposób wypełnia ewentualne miejsca, w których taśma może nie przylegać idealnie do ściany. Zapobiega to 'wyjechaniu' złotej farby na tło.
| 11 |
Odczekujemy, aż farba przeschnie; jakieś 15-20min. Malujemy w momencie, kiedy jest jeszcze lekko wilgotna i zimna w dotyku, ale nie zostawia na palcach śladów. Nie może całkowicie wyschnąć, ponieważ istnieje wtedy możliwość, że przy ściąganiu taśmy się połamie i będą odpryski na łączniu kolorów.
| 12 |
Przy użyciu gąbki malujemy dwie warstwy złotej farby, delikatnie gąbkę dociskając do ściany. Pomiędzy malowaniem - znowu czekamy 15-25min, tak, by farba wyschła, ale nie do końca.
Nie bójcie się używać do takich dekoracji ciekawych kolorów, bo nawet jakby coś poszło nie tak, to tylko farba, można zamalować :) Ja wypróbowałam ZŁOTEJ farby ściennej, która zresztą nadaje się też do drewna i metalu. Wybrałam Fluggera, bo ten odcień złota najbardziej mi się podobał - jest cudna :)
| 13 |
Malowanie zakończone. Taśmę malarską zrywamy OD RAZU po pomalowaniu drugiej warstwy!!! Nie czekamy, aż zaschnie. Wtedy i farba, i taśma są jeszcze wilgotne i odcięcia między kolorami wychodzą idealne.
| 14 |
Ptaki gotowe.
Jeśli interesuje Was to, w jaki sposób powstawał projekt sypialni, zajrzyjcie do postów z serii WYKOŃCZ DOM Z HOUSE LOVES (link tutaj >>>), a jeśli chcecie wiedzieć skąd jest łóżko, dywan czy inne elementy, to zapraszam do lektury postów z opisem projektu w całości (post 1 >>>) & (post 2 >>>). Od tamtego czasu niewiele się zmieniło (oprócz ptaków); chyba tylko doszedł nowy koc Savannah z kolekcji Hampton z pięknym wzorem (link do sklepu Petit Coco >>>) oraz złote, ozdobne dynie upolowane w Carina Casa (link do sklepu >>>).
Czy macie jeszcze siłę na jeden post przed Świętami? Bardzo chcę Wam pokazać realizację przepięknej kuchni, której zakątki można było już oglądać na moim koncie instagramowym (link do IG >>>). Będziecie tu jeszcze zaglądać, czy wrzucić coś dopiero po Świętach? Dajcie znać?
buźka