któregoś dnia zgłosiła się do mnie moja przyjaciółka Ania z projektem aneksu kuchennego do jej przyszłej kawalerki. już na początku usłyszałam jej ubolewanie z tego powodu, że będzie miała tak mało miejsca w kuchni, iż musi zrezygnować ze zmywarki i piekarnika... dlatego prosiła mnie, abym przygotowała jej projekt, w którym upchnę jak najwięcej blatu roboczego, lodówkę, zlewozmywak, kuchenkę z okapem, a resztę wolnego miejsca wypełnię szufladami i szafkami... całe szczęście, że do mnie przyszła, bo już na wstępie popełniła podstawowy błąd, zakładając, że musi z czegoś zrezygnować. w rzeczywistości jest przecież wiele ciekawych rozwiązań, dzięki którym można zaoszczędzić miejsce w kuchni, jednocześnie pamiętając o tym, że odpowiednio przystosowany do małych przestrzeni sprzęt agd - jest przecież dostępny... wtedy właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że wielu z was stanęło lub może stanąć przed takim problemem i szukałam pretekstu, aby napisać o tym post...