Czekoladowiec Karoliny // Karolina’s Chocolate Brownie
//polski
(read in english below)
Przedstawiam Wam moją wersję czekoladowca z orzechami nerkowca.
Mam ten przepis odkąd pamiętam i tym razem jest to MÓJ ulubiony przepis. Powstał przez przypadek, kiedy robiłam ciasto z przepisu Anny Olsen i pomyliłam całkowicie składniki. W ten sposób powstał mój własny i autorski przepis, dlatego mogę śmiało nazwać to ciasto swoim imieniem :)
W rodzinie ciasto robi furorę i ciągle przepisuję ten przepis nowym osobom. Dlatego pora na jego odsłonę w internecie – teraz już skończy się moje przepisywanie :)
Mam nadzieje, że spróbujecie i też wam zasmakuje. Może będzie okazja na wprowadzenie nowego ciasta na świąteczne stoły? Obawiam się, że jest taki smaczny, że stanie się tradycją :)
Składniki:
120g mlecznej czekolady (może być ciemna jak ktoś woli)
500g cukru pudru (jeśli są grudki i jest zbity, przesiać przez sito przed użyciem)
200g masła (w temperaturze pokojowej. Jak używasz prosto z lodówki, wstaw na 12 sekund do mikrofalówki by osiągnęło temperaturę pokojową)
4 jajka
80g ciemnego kakao w proszku
180g mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 garści posiekanych grubo orzechów nerkowca
Przygotowanie:
Włączyć piekarnik na 160C, na pieczenie od dołu.
Przygotować okrągłą formę (tortownicę średnicy 24cm) – posmarować masłem i wysypać mąką, nie bułką tartą.
Rozpuścić czekoladę w szklanej misce nad garnkiem z gotującą się wodą. Nie doprowadzić do wysokiej temperatury, bo czekolada się utwardzi. Odstawić miskę z garnka by ostygło do momentu, aż przygotujemy pozostałe składniki. Nie musi być całkowicie chłodna, kiedy będziemy jej używać. ***Wersja rozpuszczania czekolady dla leniwych -czyli dla mnie: Połamać czekoladę w kostkę i wrzuć do garnuszka z grubym dnem. Dodać jedną łyżkę mleka i wstawić na minimalny ogień. Cały czas mieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Bardzo uważać, żeby nie przypalić czekolady. Odstawić do ostudzenia***
W drugiej misce miksujemy cukier puder z masłem na średnich obrotach, aż składniki się całkowicie połączą w gładką puszystą masę.
Dodajemy jajka i miksujemy znowu (powstaną grudki, ale to nie szkodzi). Dodajemy roztopioną czekoladę i miksujemy dość długo, aż wszystko się dokładnie połączy w jednolitą puszystą masę.
Wsypujemy suche składniki: mąka, kakao i proszek do pieczenia. Miksujemy na wolnych obrotach, żeby kakao nie wysypało się z miski. Potem zwiększamy obroty i miksujemy, aż składniki się połączą w jednolitą puszystą masę.
Na koniec dodajemy posiekane grubo orzechy i miksujemy (albo mieszamy ręcznie).
Wlewamy masę do blachy, gładzimy wierzch i pieczemy w piekarniku przez 55min.
UWAGA - Nie sprawdzaj ciasta patyczkiem, bo po 55 min będzie gotowe, ale nadal pozostawi ślad na patyczku. Tak ma być. Wyciągamy ciasto do ostygnięcia. Ciasto lekko opadnie na środku przy krojeniu, a wierzch ciasta się pokruszy. Tak ma być, dlatego, że ciasto jest chrupiące z zewnątrz i lekko ciągnące w środku.
Najlepiej smakuje i pachnie delikatnie ciepłe, ale jest równie dobre następnego dnia. Można podawać z gałką lodów waniliowych :)
Smacznego
k@rolina
//english
I present you my version of chocolate brownie with cashew nuts.
I have this recipe since I remember and this time it is MY favorite. I created it by mistake when I was trying Anna Olsen recipe and totally mix ingredients. This gave me my own and original recipe which I can now brand with my own name :)
This cake is a keeper and friends and family ask me for it all the time. So it is time I present it to you on internet and stop rewriting :)
I hope you will try it and like it too. With Easter coming soon it may be a good recipe for festive table. I am afraid it is so good, it will become Easter tradition ”sigh”
Ingredients:
120g milk chocolate (can be dark if you like)
500g icing sugar (if there a lamps and icing sugar is hard, sieve it before use)
200g butter (at room temperature. If you use butter straight from fridge, place it in the microwave for 12sec to get it to room temperature)
4 eggs
80g dark cocoa powder
180g cake flour
2 teaspoons of baking powder
2-3 handful of crashed cashew nuts
How to make:
Preheat the oven to 160C with baking from bottom settings.
Prepare 24cm dia. round cake form – grease with butter and flour.
Melt the chocolate in the glass bowl sitting on the pot with boiling water. Do not let the temperature rise too high because chocolate with harden. When all chocolate is melted, set the bowl aside to cool. It does not need to be totally cold before using. Just wait until you prepare remaining ingredients. *** if you are lazy like me I give you my tip on quick chocolate melting in one pot : put chocolate in the pot with thick bottom, add tablespoon of milk and melt on the very low heat, constantly stirring. Be careful not to burn the chocolate. Set aside to cool***
In the second bowl mix icing sugar with butter on the medium speed, till batter is fluffy.
Add eggs and mix again (it may become lumpy but don’t worry). Add melted chocolate and mix for a long time till batter is fully combined and fluffy.
Put all dry ingredients: flour, cocoa powder and baking powder. Mix on the slow speed first, ensuring cocoa powder doesn’t puff from the bowl. Increase to high speed and mix till batter is combined well and fluffy.
Add crashed cashew nuts at the end. Mix with mixer or combine with spoon.
Pour the batter to the baking form, flatten with spatula and put in the oven for 55min.
!!!!! – Do not check brownie with the stick, as it will not be clean when cake is ready. Just take out the cake from over after 55min and let it cool. Brownie will fall in the middle slightly and crumble when being cut. That is fine, as it is crunchy outside and chewing in the middle.
It is best when served still slightly warm with vanilla ice-cream. But it is still good when served next day.
Enjoy
k@rolina