witam kochani w ten cudny dzień... ja od 5:30 na nogach, bo na 7:00 do fabryki z drzwiami zewnętrznymi się wybrałam. no bo kiedy indziej mam je oglądać, jak pracuję od 8:00 do 16:00, a hurtownie budowlane i tego typu fabryki o 15:00 zamykają ? nie myślcie sobie, ten post piszę jakby dzisiaj, ale tak na prawdę jest wczoraj 23:32 :p ciągle coś się kręci, ciągle coś. a czas płynie jak szalony.
Read Moredzisiaj mało świątecznie na przekór temu co dzieje się w blogosferze i na fb... bo wracam do tematu budowy naszego nowego domu. tak dużo się ostatnio działo na blogu, że nie mogłam nadrobić z tematami na bieżąco :) a w między czasie na kompie piętrzą się zdjęcia z budowy, a żeby pokazywać wam je po kolei, trochę wracam w przeszłość i dzisiaj pokażę wam kopanie fundamentów. w rzeczywistości na budowie jesteśmy już na kolejnych etapach.
Read More