HOUSE LOVES

View Original

Działka Przygotowa - projekt NYLOFT

Zaskoczę Was dzisiaj! Zaczynamy nową budowę :)

hihi :) Jak ja się cieszę! Uwielbiam budowy nowych domów, od podstaw, tak że można mieć wpływ na każdy element domu. Cieszę się, jakby to była moja budowa :) Ale nie jest, nie miejcie zawału. Zaczynamy budowę domu mojej siostry, więc dlatego we mnie tyle emocji. Ten dom czeka na budowanie już kilka lat. Działka już nas wzywała kilka razy. A my nic. Nikt jej nie odwiedzał. Gorzej. Moja siostra nawet zapomniała jak dojechać na nią :) Ale to już za nami. Oficjalnie w zeszłym tygodniu zaczęliśmy ściągać czarnoziem z działki i przygotowywać teren do tyczenia budynku.

Zaczynam, więc serię postów, którymi mam nadzieję, że nie zanudzę Was, a wręcz odwrotnie, w ciekawy sposób opowiem o budowie domu. Raz będą to posty z dziennika budowy: krótkie, jak ten dzisiaj, z fotorelacją z budowy i kilkoma zdaniami z postępu prac; innym razem posty typowo techniczne o rozwiązaniach budowlanych zahaczając o tematy nas interesujące w danym momencie i opisujące nasze przemyślenia i wybory; aż na końcu zakończymy wszystko serią postów z prac wykończeniowych oraz wnętrzarskich perełek.

Projekt nazwałyśmy z siostrą NYLOFT, bo będzie bardzo Nowojorski i bardzo Loftowy - nie ma w tej nazwie nic zaskakującego. Taka jest moja siostra. Uwielbia loftowe lampy, industrialne belki, betonowe podłogi i ciemne wnętrza. Projekt wnętrza już kończymy :) więc mamy ustalone główne założenia tego co się będzie w budynku działo. Opowiem Wam o wszystkim po kolei, na pewno.

Dzisiaj przedstawiam Wam działkę na której stanie dom NYLOFT i w którym moja siostra będzie wieść piękne życie :)

buźka


See this gallery in the original post