HOUSE LOVES

View Original

Postery - Co Zrobić z Pustą Ścianą

Niedawno pokazywałam Wam na blogu, jakie zmiany przeszła moja sypialnia od czasów przeprowadzki do nowego domu, do dnia dzisiejszego (link do posta >>> ). I pewnie nie zdziwiły Was te zmiany, bo znacie mnie dobrze i wiecie, że co jakiś czas lubię, a wręcz MUSZĘ dokonać drobnych zmian w pomieszczeniach, by nie było nudno. Takie niewielkie zabiegi dekoracyjne sprawiają, że dom na nowo nabiera atrakcyjności i odżywa w moich oczach. A to co się już opatrzyło czy znudziło - oddaję, rozdaję czy ląduje na strychu, aby zrobić miejsce nowym rzeczom. Najchętniej zmieniam wtedy dekoracje: plakaty, wazoniki, poszewki poduszek czy świece, które tanim kosztem odmieniają wnętrza. I tak właśnie na moich ścianach pojawiły się NOWE POSTERY od Posterilla.pl (link do sklepu tutaj >>>).

POSTERILLA

Plakaty od POSTERILLA.PL nie znalazły się u mnie przypadkiem. Marka zgłosiła się do mnie z zapytaniem: czy o nich słyszałam i czy znam ich produkty? Szczerze, to nie! Wcześniej o nich nie słyszałam - a w sumie - powinnam. Wy też powinniście! Na rynku jest tak wiele sklepików z plakatami i posterami, że nie sposób kojarzyć ich wszystkich. A to wielka szkoda, bo tak jak w tym przypadku, mogło mnie ominąć bardzo dużo. LUBIĘ typografię, grafikę i fotografię. Często wolę otaczać się takimi 'obrazkami' niż zdjęciami rodzinnymi, a tym bardziej - sztuką. Traktuję je bowiem jak część urządzonej przestrzeni. Wypełniają  one przecież obszar pionowy pomieszczeń, czyli puste ściany. Udomawiają wnętrza i ocieplają je.

Przeszukując strony w sieci oferujące plakaty,  to właśnie na POSTERILLA.PL (link do sklepu>>>) znalazłam takie, które oddawały moje wyobrażenie o zmianach, jakie miały zajść w sypialni. Jeszcze bardziej ucieszyłam się, kiedy przeczytałam, że za całym tym plakatowym zawrotem głowy stoi dziewczyna z Polski, która ma głowę pełną pomysłów. Projekty, które udostępnia są jej autorstwa; wykorzystuje w nich własne zdjęcia  oraz odręcznie malowane grafiki, dokładając  inspirujące teksty, cytaty czy motywatory. Zawsze staram się wspierać i zwracać Waszą uwagę na LUDZI KREATYWNYCH, bo warto, warto wpierać naszych :) 

 


 

SYPIALNIA

 

Sprawczyni całego zamieszania. To tu znalazły się trzy plakaty z przewagą granatu i błękitu. Na dwóch znajdują się napisy: ODPUŚĆ i WALCZ. Nie tylko kolorystyka plakatów świetnie wpasowała się w klimat sypialni, ale także słowa, które się na nich znajdują. Zdjęcia same w sobie są bardzo wymowne. Właśnie czegoś takiego szukałam. 


 

POKÓJ GABRYSI

 

Na plakatach się jednak nie skończyło. Także pokój Gabi zyskał na zmianach w sypialni, bo znalazłam kilka niewielkich, zabawnych, dziecięcych plakatów, które świetnie wpasowały się w pustawy do tej pory kącik dla lalek.  Ten kąt pokoju był od dłuższego czasu odstawiony na boczny tor. Co jakiś czas zmieniał się układ zabawek w tym miejscu i nigdy do końca nie było wiadomo, co zagości w nim na stałe. Od jakiegoś czasu łóżka dla lalek wraz z drewnianym wózkiem (link do produktu >>>) od Turkusowej Pracowni (link do sklepu >>>) zdominowały tę przestrzeń, więc uzupełniłam ją plakatami kotka, sówki i misia, oraz girlandą w zbliżonej kolorystyce. Plakat z jeżykiem stanął na półce z książkami - kto go znajdzie?


 

SALON

 

Z kolei w salonie - moja galeria posterów za komodą z telewizorem została delikatnie odświeżona dwoma grafikami z motywem roślinnym, które ostatnio są takie modne. Rośliny w doniczkach razem z tymi na plakatach - po prostu rządzą we wnętrzach. Macie u siebie takie grafiki? W moim salonie nie mogłoby ich zabraknąć. 


Plakatów w sieci jest całe mnóstwo. Można je mieszać, dobierać i wybierać. Jestem pewna, że znajdziecie coś dla siebie, co nie tylko pasuje do wnętrza, ale także do Waszej osobowości, czy tego co chcecie wyrazić. Jeśli uważacie, że Wasze pomieszczenie jest  nieprzytulne, nieskończone czy jakieś puste, to zapewniam WAS, że powieszenie galerii może nieźle dopełnić tę przestrzeń. Nie bójcie się robić dziur w ścianach. Jeśli nawet się Wam opatrzy grafika, łatwo będzie ją wymienić na coś innego :)

Ja wybrałam do swoich wnętrz:

 

buźka


See this gallery in the original post