Jako fanka szablonów malarskich (zobacz projekt malowania tęczowych kropli tutaj >>>, malowanie kropek tutaj >>>, czy malowanie marokańskiego wzoru tutaj >>>) postanowiłam poszukać idealnego wzoru do PROJEKTU GARAŻ dla mojego Mr M. W sieci dostępne są różne 'stencil'e', ale nie mogłam nigdzie znaleźć takiego, o jaki mi chodziło. Okazało się jednak, że wystarczyło napisać do ulubionego STENCILS.PL (link do sklepu>>>), opisać o jaki wzór chodzi i poprosić o indywidualny projekt :) No i proszę, jak się pięknie postarali.

Nasz garaż z warsztatem (albo raczej MENS CAVE) powstaje od kilku tygodni siłą własnych rąk (nareszcie). Garaż - to królestwo mojego Mr M i możecie się spodziewać, że będzie czadowy, bo mój Mr M zasługuje na najlepszy garaż na świecie. Kiedy zaczęliśmy go wykończać, nie był nawet pomalowany. Tak, że opowiem Wam nieco o tym, co jest już i co będzie w nim zrobione:

1. Ściany podszpachlowalismy i zeszlifowaliśmy, bo było kilka wgnieceń od uderzeń o nie.

2. Potem, przed malowaniem, zagruntowaliśmy ściany.

3. Trzy ściany w garażu pomalowaliśmy na biało, używając oczywiście Fluggera (tutaj link do posta o wyborze farb do malowania domu >>>) w kolorze - nie innym jak H12, czyli ciepła biel. Rodzaj farby, to odporna na mocne ścieranie Dekso 5 o wykończeniu matowym.

4. Główna ściana, czyli 'na wprost' - została pomalowana też Fluggerem, tyle że w kolorze czarnym o numerze NCS S9000-N (bo nie wiem czy wiecie, ale we fluggerze można zamówić jakikolwiek kolor z palety NCS). Rodzaj farby - to także odporna Dekso 5.

5. Potem kafelkowaliśmy podłogę i fugowaliśmy ją (o tym pisałam ostatnio >>>).

6. Teraz przyszła pora na dekorację ścienną w postaci szablonu niedźwiedzia (link do produktu>>>).

7. Następnie będziemy tworzyć i montować zabudowę garażu. Po prawej stronie będą zawieszane metalowe półki, uchwyty na rowery i miejsce na rzeczy ogrodowe, w tym kosiarkę.

8. Na czarnej ścianie zawisną drabiny i będzie tam jeszcze... barek - tak barek... mój Mr M bardzo dużo czasu spędza w garażu (jeśli go ma :) ) i najczęściej jest tam z innymi osobnikami płci męskiej, więc barek się przyda (nie tylko na alkohol).

9. Z lewej strony będziemy robić wielką zabudowę z blatem roboczym, czyli innymi słowy - warsztat wraz ze 'składownią' sprzętów i innych podręcznych rzeczy w warsztacie niezbędnych.

10. W przyszłości będzie też jeszcze stół roboczy na kółkach.

11. No i oczywiście zostawimy miejsce na jedno auto - takie było od początku założenie budowy tego garażu, dlatego nasza brama wjazdowa jest przystosowana właśnie tylko na jeden samochód.

Wykonanie dekoracji szablonem - to prosty, szybki i niekosztowny sposób na dodanie charakteru w pomieszczeniu. Naprawdę niewiele trzeba, aby zrobiło się ciekawie. Nie przez przypadek zdecydowałam się na niedźwiedzia, a Wy również możecie w ten sam sposób kreować Wasze wnętrza. Mój Mr M nosi przezwisko Misiek, ma tatuaż niedźwiedzia i w ogóle jest taki niedźwiedziowaty: duży, obronny, łagodny z wyglądu, opiekuńczy, kiedy się odezwie - przestraszy przeciwnika, ale bardzo mądry ;) No, cały niedźwiedź. Wybór motywu był więc oczywisty. Dzięki sprawnemu i profesjonalnemu projektowi STENCILS.PL udało się przedstawić go w sposób geometryczny, co łączy się z zamierzonym wystrojem tego wnętrza :)

Chcę zwrócić Waszą uwagę na ten projekt od strony finansowej. Możecie pomyśleć, że poszaleliśmy z tym garażem :) Jednak jeśli dobrze przeanalizujecie elementy, które tworzą to pomieszczenie do tej pory, to przyznacie, że nie ma tutaj niczego, co byłoby zbędne, a raczej to, co i tak MUSI znaleźć się w garażu. Bo przecież każdy garaż trzeba odmalować  - dlaczego więc nie wybrać odpowiednio pasujących kolorów albo nawet połączyć dwa lub trzy? Każdy garaż potrzebuje też odpowiedniej podłogi. Wybraliśmy jeden z tańszych gresów  z Castoramy, ale dlaczego nie miałby być on w ciekawym i pasującym odcieniu. Jeśli kojarzycie te ich gresy 30x60cm, pewnie wiecie, że są dostępne na półkach Castoramy przez okrągły rok. W zależności od sezonu, mają w ofercie różne kolory: czarny, antracyt, szary jasny, kakao, beż, żółcień. My po prostu postanowiliśmy poczekać, aż będzie dostępny taki kolor, jaki nam pasuje. Nie inwestowaliśmy w drogie płytki do garażu... A szablon niedźwiedzia? To element dekoracyjny ściany, który pewnie pięknie wyglądałby w pokoju chłopca czy salonie, ale czemu nie miałby się znaleźć tez w garażu? Szablon kupiony raz, można użyć kilkakrotnie. Poza tym, niewielkim kosztem można dodać sobie urozmaicenia w pomieszczeniu. Dlatego zachęcam Was także do przemyślanego  dobierania kolorów farb na ściany, a także koloru podłogi, również i w garażu. Poświęćcie temu choć 1/5 czasu, jaki poświęcacie na projektowanie łazienki, a jestem pewna, że powstaną i ładne garaże.

MALOWANIE SZABLONU

PRZED

PO

JAK MALOWAĆ WZÓR SZABLONem MALARSKIM

- DIY -

Do wykonania projektu potrzebujesz:

• szablon do malowania na ścianie (nasz jest wg indywidualnego zamówienia w sklepie stencils.pl >>>);

• farba do malowania (u nas niezastąpiony flugger, dekso 5, kolor H12 ciepła biel);

• gąbka do malowania;

• taśma malarska (najlepsza z dotychczas używanych przeze mnie: nie odrywa istniejącej farby ze ściany i dobrze trzyma - Blue Dolphin >>>);

| 1 |

Zaczęłam od ustawienia szablonu na ścianie.

Na oko oczywiście nie robimy, bo jak wszystkim wiadomo, na oko to niejeden w szpitalu umarł, ale domu tak nie zbudujesz :)

Ustawiłam więc szablon od poziomicy i przykleiłam taśmą malarską do ściany. Warto go przykleić nie tylko na rogach, ale po obwodzie w kilku miejscach, ponieważ wtedy szablon się nie rusza i nie odstaje od ściany.

| 2 |

Do malowania szablonami zawsze używam gąbki i nakładając farbę na gąbkę, dociskam do ściany (punktuję/gąbkuję).

| 3 |

Ponieważ malowałam białą farbą na czarnym tle, musiałam malować niedźwiedzia dwa razy. 

| 4 |

No i gotowe :) 

NASZ NIEDŹWIEDŹ NA ŚCIANIE - STRAŻNIK GARAZU

A jak wyglądają Wasze garaże?

Nie wiem czy pamiętacie, ale sama padłam ofiarą podejmowania szybkich wyborów, jeśli chodzi o pomieszczenia drugiego rzędu (w poprzednim domu). Pozostawiliśmy dobór płytek ściennych i podłogowych w pomieszczeniu gospodarczym rodzicom (link do posta >>>), podczas naszej nieobecności w Polsce. Wyszło z tego żółte pomieszczenie z ceglanymi fugami, które, po kilku latach mieszkania, zdecydowaliśmy się zwyczajnie przemalować (link do malowania kafalków >>>). I na co nam to było? Mogliśmy temu zapobiec. Tak, że wiem o czym teraz mówię, zachęcając Was do rozsądnego podchodzenia do wyboru kolorów na ścianach i stawiania na uniwersalne lub, po prostu - ładne rozwiązania.

buźka