malowanie ścian w domu, to w sumie powszechna rzecz. każdy maluje i każdy chyba umie :) ale wybrać odpowiednią farbę i być zadowolonym podczas jej aplikacji, a także podczas jej użytkowania przez lata - to już trudniejsza sprawa.

długo się zastanawialiśmy nad farbami do naszego domu. mieliśmy przed sobą do pomalowania 800m2 powierzchni (ścian i sufitów), więc wybór musiał być przemyślany.

używaliśmy już Duluxa (w domu w UK  i pierwszym domu w Polsce), znajomi polecali Beckersa, widziałam cudowne właściwości drogich farb Benjamin Moor czy jej tańszych, a jednakowo dobrych odpowiedników z Kanady, farb Para... no i słyszałam też o Fluggerze czy farbach Magnat....

wybraliśmy farby FLUGGER

braliśmy pod uwagę wiele argumentów, ale przekonało nas jedno:

bardzo dużo profesjonalnych firm (w naszej okolicy) maluje farbami flugger. a jeśli profesjonaliści, którzy codziennie malują i dają gwarancję za swoją wykonaną pracę, preferują danego producenta - to musi znaczyć, że farby muszą być "wygodne" w malowaniu. mam też trzech sąsiadów, którzy pomalowali swoje domy tymi farbami i ich opinia jako użytkowników była bardzo pozytywna. 

czy to wszystko prawda?

tak! przekonaliśmy się o tym niedawno, po zamówieniu 23 wiader białej farby i przemalowaniu całego domu we własnym zakresie :)

dlaczego farby flugger:

• każda farba (nawet sufitowa) może być dowolnego koloru, wg palety kolorów. więc nie musiałam sufitów malować na biało (kolor zimny - pisałam o tym tutaj), tylko mogłam kupić farbę w ciepłej bieli (kolor H12).

• farby posiadają jasny podział na kategorię ścieralności farb, a w każdej kategorii podział wg wykończenia (mat/satyna). więc mogłam wybrać dokładnie to, czego potrzebowałam; czyli matowe farby w każdejkategorii ścieralności.

• w porównaniu z farbami dostępnymi na półkach budowlanych sieciówek, farby flugger nie są wcale droższe, jeśli robimy duże zamówienie i otrzymamy jakąś zniżkę. jeśli kupujemy pojedynczo, wtedy ich cena jest nieco wyższa, ale pewne jest to, że farby te są lepsze niż Dulux, czy Magnat. mówię to z doświadczenia, ponieważ malowałam wszystkimi tymi farbami.

• krycie tej farby jest po prostu REWELACYJNE. ja wybrałam wałek z grubym włosem, więc nabierał sporo farby. przez to NA PRAWDĘ tylko dwa razy malowałam każdy m2 mojego domu. takie pokrycie uzyskiwałam wtedy, kiedy miałam pewność, że przed nałożeniem drugiej warstwy - pierwsza była już całkowicie sucha. jestem przekonana, że przy odświeżaniu koloru, jedna warstwa będzie wystarczająca. byłam tak zaskoczona, że do tej pory chodzę i szukam prześwitów... - nie ma :) z farbami w kolorze było tak samo, nawet z czarną.

• otwieranie i zamykanie wiaderek z farbą to BAJKA. może to dziwny argument, ale jak się tak ciągle otwiera i zamyka pokrywki, to można się wkurzyć, kiedy nie chcą łatwo się otworzyć. tutaj nie ma o tym mowy. system otwierania jest jakoś tak sprytnie zaprojektowany, że to w sumie czysta przyjemność. żadnych metalowych puszek i specjalnych narzędzi do unoszenia wieczek.

• odporność tych farb jest niesamowita. malowałam farbą dekso5, którą sąsiadka traktowała już nawet domestosem i nic się nie działo. tańszą i nieco mniej odporną opcją - jest farba flutex5, którą też malowałam dom (np. w salonie). już ścierałam plamy po rączkach Gabi i jej koleżanek ze ścian - schodzą jak z blatu kuchennego. nie ma śladów po przetarciu.

• farby matowe bardzo ładnie załamują światło i rzeczywiście "ukrywają" niedoskonałości ścian czy sufitów - mogę to potwierdzić.

zrozumieć farby flugger

firma dzieli swoje farby na trzy kategorie wytrzymałości czyszczenia plam i szorowania na mokro:

1.farby słabo odporne  - flutex2S do sufitów i  flugger acrylic

2. farby odporne - flutex3, flutex4, flutex 5 i flutex 7S 

3. farby bardzo odporne (nadające się też do łazienek i kuchni) - flutex10, dekso5 i dekso 2S

im trwalsza farba, niezmywalna i odporna na zaplamienia - tym droższa. wiadomo :)

w 2 i 3 kategorii farby dzielą się na: matowe ( o numerze 2 do 5), na  satynowe ( o numerze 7 do 10) i półmatowe (o numerze 10 lub wyżej).

w pierwszej kategorii nie ma takiej potrzeby, bo właściwie jest tam tylko farba matowa, na sufity, która może nie jest odporna na zaplamienia, ale idealnie załamuje światło na powierzchniach poziomych, no prawda jest taka, że sufitu się nie dotyka, więc nie musi być odporna

teraz trzeba tylko wiedzieć, czego się chce i wybierać. farby w kolorach mieszane są od ręki w punktach sprzedaży.

ceny katalogowe

poglądowo podaję wam ceny farb, które ja wybrałam, ale prawda jest taka, że każda farba kosztuje inaczej.

dekso 5 - 9,1l - 454,44zł (50zł/l)

flutex5 - 9,1l - 359,30zł (40zł/l)                               -  wszystkie kolory jasne, średnio-intensywne i białe w cenie bazy

flutex 2s - 10l - 239,97zł (24zł/l)

pamiętajcie, że to nic nie kosztuje prosić o zniżki :)

zostało mi trochę farby (NIE AKTUALNE!!!)

na koniec mini outlet :) zostało mi trochę farb. nie wiem: czy źle policzyliśmy, czy za bardzo oszczędnie malowałam, a może farba za dobrze kryje :) tak czy siak - mam do odsprzedania poniższe egzemplarze w atrakcyjnej cenie. jeśli ktoś ma ochotę i jest z okolicy szczecina, lub chce zapłacić za przesyłkę, chętnie odsprzedam (NIE AKTUALNE). 

farba flugger flutex2S na sufity (10 l) w kolorze H12 (off white) - 190pln - ilość dostępnych 2szt. po 10 l

farba flugger flutex5 (9,1 l) w kolorze H12 (off white)  - 250pln - ilość dostępnych 4 szt. po 9,1 l

*post niesponsorowany przez flugger

piszę po prostu o tym, co sama wybrałam